Joanna Przetakiewicz
Nawet gdyby nie lubiła świetnie wyglądać, nie ma wyjścia - jako szefowa marki modowej jest "chodzącą wizytówką" swojej firmy. Trzeba przyznać, że w tej roli świetnie się odnajduje, prawdopodobnie dlatego, że bardzo to lubi.
W końcu oficjalna historia powstania La Manii mówi o tym, że zaczęła szyć sukienki według własnego pomysłu, bo nigdzie nie mogła znaleźć niczego, co spełniałoby jej wymagania.
Patrząc na stare zdjęcia Joanny Przetakiewicz można stwierdzić, że idealny wygląd zaczęła cenić wraz z wiekiem, wygląda jednak na to, że tak bardzo jej się to spodobało, że spotkanie "niewymuskanej" szefowej La Manii, jest po prostu niemożliwe.
Agnieszka Majewska/(gabi), kobieta.wp.pl