Krzysztof Krawczyk
Polski Elvis nie ma oporów, aby przyznać, że został zdradzony. W wywiadzie dla Playboya Krawczyk wyznaje, że stało się to podczas jego pobytu w Ameryce. „Zdradzony mężczyzna czuje się okropnie. Wpadłem w totalną depresję. Siedziałem w zaciemnionym pokoju i mogłem słuchać tylko Beethovena”, wspomina artysta. Krawczyk dodał, że polepszyło mu się, kiedy zamieszkał w jednym domu z osobnikami, którzy nie stronili od nielegalnych używek. Krawczyk, wówczas amator marihuany, szybko doszedł do siebie dzięki osobliwej terapii.
Tekst: Zuzanna Menkes
(alp/sr), kobieta.wp.pl