Wybór jest prosty?
- Spytano mnie, czy chciałabym poślubić człowieka, który mnie zgwałcił. Tym samym zaczęłabym nowe życie i uwolniła się od grzechu – opowiada Gulnaz.
Kobieta trzyma na rękach swoją małą córeczkę. – To niewinne dziecko. Kto by pomyślał, że zajdę w ciążę w ten sposób. Wielu ludzi mówiło mi, żebym oddała córkę komuś innemu. Jednak ciocia zasugerowała, żebym ją zostawiła jako dowód swojej niewinności.