Wrogów załatwia sobie od ręki
Sara od kilku lat nie cieszy się najlepszą opinią w Izraelu. Media wyliczają kolejne skandale z jej udziałem. Zacznijmy od tych drobnych. Netanjahu nie przejmuje się za bardzo politycznym dress codem. Jakiś czas temu na inauguracji sesji nowo wybranego parlamentu pojawiła się w koronkowej, miejscami przeźroczystej sukience. Jeden z izraelskich krytyków mody przyznał, że "jest matką dwóch dorosłych synów, a wygląda, jakby właśnie wyszła z nocnego klubu". Kreacja nie spodobała się też głęboko religijnym deputowanym. Na ultraortodoksyjnej stronie internetowej Kikar Haszbat pojawił się komentarz głoszący, że Sara Netanjahu swą suknią obraziła obecnych w Knesecie rabinów.