Niańczona, traktowana protekcjonalnie
Chciałam to w sobie przezwyciężyć szukając wśród znajomych dobrych przykładów – szczęśliwych par, w których to facet był młodszy. Nie było ich wtedy aż tak wiele, jak jest ich obecnie” – wspomina Anna. Odrzuciła piękną miłość i kilka razy była w związkach ze starszymi partnerami. Jednak wciąż to nie był taki związek, o jakim marzyła. Niańczona, traktowana niekiedy protekcjonalnie, zbyt często odbierała sygnały, że nie jest na tyle samodzielna i myśląca, żeby sama podejmować decyzje.