150-kilogramowa tancerka
Waży ponad 100 kilogramów i z pewnością nie ma figury tancerki, ale gdy zaczyna tańczyć tryska energią i radością życia. Whitney Thore nagrała serię filmików „Fat Girl Slim”, by udowodnić, że nie warto osądzać nikogo po wyglądzie. Jej historia jest naprawdę inspirująca.
07.02.2014 | aktual.: 10.02.2014 10:26
Waży ponad 100 kilogramów i z pewnością nie ma figury tancerki, ale gdy zaczyna tańczyć, tryska energią i radością życia. Whitney Thore nagrała serię filmików „Fat Girl Dance”, by udowodnić, że nie warto osądzać nikogo po wyglądzie. Jej historia jest naprawdę inspirująca.
Tańczy odkąd skończyła 4 lata. Jako mała dziewczynka uczyła się w szkole tańca. W wieku 16 lat już sama pracowała jako instruktorka. Myślała, że będzie rozwijać swoja pasję przez resztę życia. Jednak, gdy poszła na studia, nagle zaczęła tyć. Wahania wagi spowodowane stresem, zmianą stylu życia lub diety nie są niczym dziwnym. Lecz Whitney tyła z dnia na dzień w szybkim tempie. Nadwaga zablokowała jej karierę taneczną. Przez okres studiów dziewczynie przybyło ponad 90 kilogramów. W pewnym momencie wskazówka wagi przekroczyła trzycyfrową liczbę, wskazując 150.
Whitney dowiedziała się też, że cierpi na syndrom policystycznych jajników, schorzenie, które często powoduje otyłość. Przestała marzyć, że kiedykolwiek jeszcze podejmie lekcje tańca lub wystąpi publicznie. Jakiś czas temu otrzymała propozycję od producentów programu telewizyjnego. Poproszono ją, by nakręciła filmiki z serii „Fat girl dance” (gruba dziewczyna tańczy). Autorzy projektu świadomie użyli słowa „gruba”, nie zważając na polityczną poprawność. Ich celem jest uświadomienie społeczeństwa, że nie można dyskryminować osób z nadwagą i oceniać ich jako leniwych i biernych.
Była tancerka nie tylko zgodziła się wziąć udział w projekcie, ale sama zapoczątkowała kampanię społeczną No Body Shame. „Moja osobowość, talent, inteligencja nie zmieniły się, chociaż mocno przytyłam” – wyjaśnia Whitney – jestem sobą w każdym rozmiarze”. Na jej stronie na Facebooku, gdzie zamieszcza filmy, roi się od pozytywnych komentarzy – „Rób swoje Whitney! Dzięki, że jesteś głosem pięknych dziewczyn z nadwagą! – chwali tancerkę jedna z jej licznych fanek.