Anna Mucha w zaawansowanej ciąży

Kto by pomyślał, że aktorce tak bardzo przypadnie do gustu macierzyństwo. Jeszcze kilka lat temu nie ukrywała, że drażnią ją młode mamy, które mówią tylko o swoich pociechach. Wszystko zmieniło się, gdy w 2011 roku sama zaszła w ciążę. Okazało się, że doskonale odnalazła się w roli, którą wcześniej wyśmiewała. 24 listopada 2011 przyszła na świat jej pierwsza córka Stefania. Teraz znowu oczekuje potomka. Media donoszą, że termin porodu przypada na początek przyszłego roku.

Obraz

/ 16Anna Mucha

Obraz
© ALEKSANDER MAJDANSKI / NEWSPIX.PL

Kto by pomyślał, że aktorce tak bardzo przypadnie do gustu macierzyństwo. Jeszcze kilka lat temu nie ukrywała, że drażnią ją młode mamy, które mówią tylko o swoich pociechach. Wszystko zmieniło się, gdy w 2011 roku sama zaszła w ciążę. Okazało się, że doskonale odnalazła się w roli, którą wcześniej wyśmiewała. 24 listopada 2011 przyszła na świat jej pierwsza córka Stefania. Teraz znowu oczekuje potomka. Media donoszą, że termin porodu przypada na początek przyszłego roku.

- Jestem stworzona do tego, aby być w ciąży. Mogłabym być w ciąży non stop – mówiła niedawno w programie „Pytanie na śniadanie”. – Ja mam o tyle szczęśliwą i komfortową sytuację, że świetnie się czuję. Jestem szczęśliwa i zadowolona, nie licząc tych pierwszych trzech miesięcy.

Nic dziwnego, że Mucha nie zwalnia tempa i dużo pracuje. W ciąży wygląda tak dobrze, że reklamodawcy chętnie składają jej nowe propozycje zawodowe. Ania stara się wykorzystywać pracę do tego, żeby pokazać przyszłym mamom, jak zachować aktywność w ciąży. Ostatnio na przykład reklamowała pewną firmę sportową, uczestnicząc w treningach jogi i pilatesu.

Ostatnio aktorka pojawiła się na konferencji prasowej Vital Forum Debata nad Zdrowiem Polek. Widać, że ciąża naprawdę jej służy. Jej brzuszek wyglądał wspaniale w rewelacyjnej sukience w czarno-białe pasy. Mucha nie zrezygnowała ze swoich ulubionych szpilek. Dlaczego miałaby zacząć ukrywać swoje długie nogi?

Życzymy wszystkim przyszłym mamom, żeby tak fantastycznie czuły się w ciąży. Trzymamy również kciuki za Anię i czekamy na szczęśliwe rozwiązanie. Przy okazji zobaczmy, jak prezentowała się w tej i w poprzedniej ciąży.

(sr/mtr), kobieta.wp.pl

/ 16Anna Mucha

Obraz
© ALEKSANDER MAJDANSKI / NEWSPIX.PL

Kto by pomyślał, że aktorce tak bardzo przypadnie do gustu macierzyństwo. Jeszcze kilka lat temu nie ukrywała, że drażnią ją młode mamy, które mówią tylko o swoich pociechach. Wszystko zmieniło się, gdy w 2011 roku sama zaszła w ciążę. Okazało się, że doskonale odnalazła się w roli, którą wcześniej wyśmiewała. 24 listopada 2011 przyszła na świat jej pierwsza córka Stefania. Teraz znowu oczekuje potomka. Media donoszą, że termin porodu przypada na początek przyszłego roku.

- Jestem stworzona do tego, aby być w ciąży. Mogłabym być w ciąży non stop – mówiła niedawno w programie „Pytanie na śniadanie”. – Ja mam o tyle szczęśliwą i komfortową sytuację, że świetnie się czuję. Jestem szczęśliwa i zadowolona, nie licząc tych pierwszych trzech miesięcy.

Nic dziwnego, że Mucha nie zwalnia tempa i dużo pracuje. W ciąży wygląda tak dobrze, że reklamodawcy chętnie składają jej nowe propozycje zawodowe. Ania stara się wykorzystywać pracę do tego, żeby pokazać przyszłym mamom, jak zachować aktywność w ciąży. Ostatnio na przykład reklamowała pewną firmę sportową, uczestnicząc w treningach jogi i pilatesu.

Ostatnio aktorka pojawiła się na konferencji prasowej Vital Forum Debata nad Zdrowiem Polek. Widać, że ciąża naprawdę jej służy. Jej brzuszek wyglądał wspaniale w rewelacyjnej sukience w czarno-białe pasy. Mucha nie zrezygnowała ze swoich ulubionych szpilek. Dlaczego miałaby zacząć ukrywać swoje długie nogi?

Życzymy wszystkim przyszłym mamom, żeby tak fantastycznie czuły się w ciąży. Trzymamy również kciuki za Anię i czekamy na szczęśliwe rozwiązanie. Przy okazji zobaczmy, jak prezentowała się w tej i w poprzedniej ciąży.

/ 16Anna Mucha

Obraz
© ALEKSANDER MAJDANSKI / NEWSPIX.PL

Kto by pomyślał, że aktorce tak bardzo przypadnie do gustu macierzyństwo. Jeszcze kilka lat temu nie ukrywała, że drażnią ją młode mamy, które mówią tylko o swoich pociechach. Wszystko zmieniło się, gdy w 2011 roku sama zaszła w ciążę. Okazało się, że doskonale odnalazła się w roli, którą wcześniej wyśmiewała. 24 listopada 2011 przyszła na świat jej pierwsza córka Stefania. Teraz znowu oczekuje potomka. Media donoszą, że termin porodu przypada na początek przyszłego roku.

- Jestem stworzona do tego, aby być w ciąży. Mogłabym być w ciąży non stop – mówiła niedawno w programie „Pytanie na śniadanie”. – Ja mam o tyle szczęśliwą i komfortową sytuację, że świetnie się czuję. Jestem szczęśliwa i zadowolona, nie licząc tych pierwszych trzech miesięcy.

Nic dziwnego, że Mucha nie zwalnia tempa i dużo pracuje. W ciąży wygląda tak dobrze, że reklamodawcy chętnie składają jej nowe propozycje zawodowe. Ania stara się wykorzystywać pracę do tego, żeby pokazać przyszłym mamom, jak zachować aktywność w ciąży. Ostatnio na przykład reklamowała pewną firmę sportową, uczestnicząc w treningach jogi i pilatesu.

Ostatnio aktorka pojawiła się na konferencji prasowej Vital Forum Debata nad Zdrowiem Polek. Widać, że ciąża naprawdę jej służy. Jej brzuszek wyglądał wspaniale w rewelacyjnej sukience w czarno-białe pasy. Mucha nie zrezygnowała ze swoich ulubionych szpilek. Dlaczego miałaby zacząć ukrywać swoje długie nogi?

Życzymy wszystkim przyszłym mamom, żeby tak fantastycznie czuły się w ciąży. Trzymamy również kciuki za Anię i czekamy na szczęśliwe rozwiązanie. Przy okazji zobaczmy, jak prezentowała się w tej i w poprzedniej ciąży.

/ 16Anna Mucha

Obraz
© ALEKSANDER MAJDANSKI / NEWSPIX.PL

Kto by pomyślał, że aktorce tak bardzo przypadnie do gustu macierzyństwo. Jeszcze kilka lat temu nie ukrywała, że drażnią ją młode mamy, które mówią tylko o swoich pociechach. Wszystko zmieniło się, gdy w 2011 roku sama zaszła w ciążę. Okazało się, że doskonale odnalazła się w roli, którą wcześniej wyśmiewała. 24 listopada 2011 przyszła na świat jej pierwsza córka Stefania. Teraz znowu oczekuje potomka. Media donoszą, że termin porodu przypada na początek przyszłego roku.

- Jestem stworzona do tego, aby być w ciąży. Mogłabym być w ciąży non stop – mówiła niedawno w programie „Pytanie na śniadanie”. – Ja mam o tyle szczęśliwą i komfortową sytuację, że świetnie się czuję. Jestem szczęśliwa i zadowolona, nie licząc tych pierwszych trzech miesięcy.

Nic dziwnego, że Mucha nie zwalnia tempa i dużo pracuje. W ciąży wygląda tak dobrze, że reklamodawcy chętnie składają jej nowe propozycje zawodowe. Ania stara się wykorzystywać pracę do tego, żeby pokazać przyszłym mamom, jak zachować aktywność w ciąży. Ostatnio na przykład reklamowała pewną firmę sportową, uczestnicząc w treningach jogi i pilatesu.

Ostatnio aktorka pojawiła się na konferencji prasowej Vital Forum Debata nad Zdrowiem Polek. Widać, że ciąża naprawdę jej służy. Jej brzuszek wyglądał wspaniale w rewelacyjnej sukience w czarno-białe pasy. Mucha nie zrezygnowała ze swoich ulubionych szpilek. Dlaczego miałaby zacząć ukrywać swoje długie nogi?

Życzymy wszystkim przyszłym mamom, żeby tak fantastycznie czuły się w ciąży. Trzymamy również kciuki za Anię i czekamy na szczęśliwe rozwiązanie. Przy okazji zobaczmy, jak prezentowała się w tej i w poprzedniej ciąży.

/ 16Anna Mucha

Obraz
© AKPA

Kto by pomyślał, że aktorce tak bardzo przypadnie do gustu macierzyństwo. Jeszcze kilka lat temu nie ukrywała, że drażnią ją młode mamy, które mówią tylko o swoich pociechach. Wszystko zmieniło się, gdy w 2011 roku sama zaszła w ciążę. Okazało się, że doskonale odnalazła się w roli, którą wcześniej wyśmiewała. 24 listopada 2011 przyszła na świat jej pierwsza córka Stefania. Teraz znowu oczekuje potomka. Media donoszą, że termin porodu przypada na początek przyszłego roku.

- Jestem stworzona do tego, aby być w ciąży. Mogłabym być w ciąży non stop – mówiła niedawno w programie „Pytanie na śniadanie”. – Ja mam o tyle szczęśliwą i komfortową sytuację, że świetnie się czuję. Jestem szczęśliwa i zadowolona, nie licząc tych pierwszych trzech miesięcy.

Nic dziwnego, że Mucha nie zwalnia tempa i dużo pracuje. W ciąży wygląda tak dobrze, że reklamodawcy chętnie składają jej nowe propozycje zawodowe. Ania stara się wykorzystywać pracę do tego, żeby pokazać przyszłym mamom, jak zachować aktywność w ciąży. Ostatnio na przykład reklamowała pewną firmę sportową, uczestnicząc w treningach jogi i pilatesu.

Ostatnio aktorka pojawiła się na konferencji prasowej Vital Forum Debata nad Zdrowiem Polek. Widać, że ciąża naprawdę jej służy. Jej brzuszek wyglądał wspaniale w rewelacyjnej sukience w czarno-białe pasy. Mucha nie zrezygnowała ze swoich ulubionych szpilek. Dlaczego miałaby zacząć ukrywać swoje długie nogi?

Życzymy wszystkim przyszłym mamom, żeby tak fantastycznie czuły się w ciąży. Trzymamy również kciuki za Anię i czekamy na szczęśliwe rozwiązanie. Przy okazji zobaczmy, jak prezentowała się w tej i w poprzedniej ciąży.

/ 16Anna Mucha

Obraz
© AKPA

Kto by pomyślał, że aktorce tak bardzo przypadnie do gustu macierzyństwo. Jeszcze kilka lat temu nie ukrywała, że drażnią ją młode mamy, które mówią tylko o swoich pociechach. Wszystko zmieniło się, gdy w 2011 roku sama zaszła w ciążę. Okazało się, że doskonale odnalazła się w roli, którą wcześniej wyśmiewała. 24 listopada 2011 przyszła na świat jej pierwsza córka Stefania. Teraz znowu oczekuje potomka. Media donoszą, że termin porodu przypada na początek przyszłego roku.

- Jestem stworzona do tego, aby być w ciąży. Mogłabym być w ciąży non stop – mówiła niedawno w programie „Pytanie na śniadanie”. – Ja mam o tyle szczęśliwą i komfortową sytuację, że świetnie się czuję. Jestem szczęśliwa i zadowolona, nie licząc tych pierwszych trzech miesięcy.

Nic dziwnego, że Mucha nie zwalnia tempa i dużo pracuje. W ciąży wygląda tak dobrze, że reklamodawcy chętnie składają jej nowe propozycje zawodowe. Ania stara się wykorzystywać pracę do tego, żeby pokazać przyszłym mamom, jak zachować aktywność w ciąży. Ostatnio na przykład reklamowała pewną firmę sportową, uczestnicząc w treningach jogi i pilatesu.

Ostatnio aktorka pojawiła się na konferencji prasowej Vital Forum Debata nad Zdrowiem Polek. Widać, że ciąża naprawdę jej służy. Jej brzuszek wyglądał wspaniale w rewelacyjnej sukience w czarno-białe pasy. Mucha nie zrezygnowała ze swoich ulubionych szpilek. Dlaczego miałaby zacząć ukrywać swoje długie nogi?

Życzymy wszystkim przyszłym mamom, żeby tak fantastycznie czuły się w ciąży. Trzymamy również kciuki za Anię i czekamy na szczęśliwe rozwiązanie. Przy okazji zobaczmy, jak prezentowała się w tej i w poprzedniej ciąży.

/ 16Anna Mucha

Obraz
© AKPA

Kto by pomyślał, że aktorce tak bardzo przypadnie do gustu macierzyństwo. Jeszcze kilka lat temu nie ukrywała, że drażnią ją młode mamy, które mówią tylko o swoich pociechach. Wszystko zmieniło się, gdy w 2011 roku sama zaszła w ciążę. Okazało się, że doskonale odnalazła się w roli, którą wcześniej wyśmiewała. 24 listopada 2011 przyszła na świat jej pierwsza córka Stefania. Teraz znowu oczekuje potomka. Media donoszą, że termin porodu przypada na początek przyszłego roku.

- Jestem stworzona do tego, aby być w ciąży. Mogłabym być w ciąży non stop – mówiła niedawno w programie „Pytanie na śniadanie”. – Ja mam o tyle szczęśliwą i komfortową sytuację, że świetnie się czuję. Jestem szczęśliwa i zadowolona, nie licząc tych pierwszych trzech miesięcy.

Nic dziwnego, że Mucha nie zwalnia tempa i dużo pracuje. W ciąży wygląda tak dobrze, że reklamodawcy chętnie składają jej nowe propozycje zawodowe. Ania stara się wykorzystywać pracę do tego, żeby pokazać przyszłym mamom, jak zachować aktywność w ciąży. Ostatnio na przykład reklamowała pewną firmę sportową, uczestnicząc w treningach jogi i pilatesu.

Ostatnio aktorka pojawiła się na konferencji prasowej Vital Forum Debata nad Zdrowiem Polek. Widać, że ciąża naprawdę jej służy. Jej brzuszek wyglądał wspaniale w rewelacyjnej sukience w czarno-białe pasy. Mucha nie zrezygnowała ze swoich ulubionych szpilek. Dlaczego miałaby zacząć ukrywać swoje długie nogi?

Życzymy wszystkim przyszłym mamom, żeby tak fantastycznie czuły się w ciąży. Trzymamy również kciuki za Anię i czekamy na szczęśliwe rozwiązanie. Przy okazji zobaczmy, jak prezentowała się w tej i w poprzedniej ciąży.

/ 16Anna Mucha

Obraz
© AKPA

Kto by pomyślał, że aktorce tak bardzo przypadnie do gustu macierzyństwo. Jeszcze kilka lat temu nie ukrywała, że drażnią ją młode mamy, które mówią tylko o swoich pociechach. Wszystko zmieniło się, gdy w 2011 roku sama zaszła w ciążę. Okazało się, że doskonale odnalazła się w roli, którą wcześniej wyśmiewała. 24 listopada 2011 przyszła na świat jej pierwsza córka Stefania. Teraz znowu oczekuje potomka. Media donoszą, że termin porodu przypada na początek przyszłego roku.

- Jestem stworzona do tego, aby być w ciąży. Mogłabym być w ciąży non stop – mówiła niedawno w programie „Pytanie na śniadanie”. – Ja mam o tyle szczęśliwą i komfortową sytuację, że świetnie się czuję. Jestem szczęśliwa i zadowolona, nie licząc tych pierwszych trzech miesięcy.

Nic dziwnego, że Mucha nie zwalnia tempa i dużo pracuje. W ciąży wygląda tak dobrze, że reklamodawcy chętnie składają jej nowe propozycje zawodowe. Ania stara się wykorzystywać pracę do tego, żeby pokazać przyszłym mamom, jak zachować aktywność w ciąży. Ostatnio na przykład reklamowała pewną firmę sportową, uczestnicząc w treningach jogi i pilatesu.

Ostatnio aktorka pojawiła się na konferencji prasowej Vital Forum Debata nad Zdrowiem Polek. Widać, że ciąża naprawdę jej służy. Jej brzuszek wyglądał wspaniale w rewelacyjnej sukience w czarno-białe pasy. Mucha nie zrezygnowała ze swoich ulubionych szpilek. Dlaczego miałaby zacząć ukrywać swoje długie nogi?

Życzymy wszystkim przyszłym mamom, żeby tak fantastycznie czuły się w ciąży. Trzymamy również kciuki za Anię i czekamy na szczęśliwe rozwiązanie. Przy okazji zobaczmy, jak prezentowała się w tej i w poprzedniej ciąży.

/ 16Anna Mucha

Obraz
© AKPA

Kto by pomyślał, że aktorce tak bardzo przypadnie do gustu macierzyństwo. Jeszcze kilka lat temu nie ukrywała, że drażnią ją młode mamy, które mówią tylko o swoich pociechach. Wszystko zmieniło się, gdy w 2011 roku sama zaszła w ciążę. Okazało się, że doskonale odnalazła się w roli, którą wcześniej wyśmiewała. 24 listopada 2011 przyszła na świat jej pierwsza córka Stefania. Teraz znowu oczekuje potomka. Media donoszą, że termin porodu przypada na początek przyszłego roku.

- Jestem stworzona do tego, aby być w ciąży. Mogłabym być w ciąży non stop – mówiła niedawno w programie „Pytanie na śniadanie”. – Ja mam o tyle szczęśliwą i komfortową sytuację, że świetnie się czuję. Jestem szczęśliwa i zadowolona, nie licząc tych pierwszych trzech miesięcy.

Nic dziwnego, że Mucha nie zwalnia tempa i dużo pracuje. W ciąży wygląda tak dobrze, że reklamodawcy chętnie składają jej nowe propozycje zawodowe. Ania stara się wykorzystywać pracę do tego, żeby pokazać przyszłym mamom, jak zachować aktywność w ciąży. Ostatnio na przykład reklamowała pewną firmę sportową, uczestnicząc w treningach jogi i pilatesu.

Ostatnio aktorka pojawiła się na konferencji prasowej Vital Forum Debata nad Zdrowiem Polek. Widać, że ciąża naprawdę jej służy. Jej brzuszek wyglądał wspaniale w rewelacyjnej sukience w czarno-białe pasy. Mucha nie zrezygnowała ze swoich ulubionych szpilek. Dlaczego miałaby zacząć ukrywać swoje długie nogi?

Życzymy wszystkim przyszłym mamom, żeby tak fantastycznie czuły się w ciąży. Trzymamy również kciuki za Anię i czekamy na szczęśliwe rozwiązanie. Przy okazji zobaczmy, jak prezentowała się w tej i w poprzedniej ciąży.

10 / 16Anna Mucha

Obraz
© AKPA

Kto by pomyślał, że aktorce tak bardzo przypadnie do gustu macierzyństwo. Jeszcze kilka lat temu nie ukrywała, że drażnią ją młode mamy, które mówią tylko o swoich pociechach. Wszystko zmieniło się, gdy w 2011 roku sama zaszła w ciążę. Okazało się, że doskonale odnalazła się w roli, którą wcześniej wyśmiewała. 24 listopada 2011 przyszła na świat jej pierwsza córka Stefania. Teraz znowu oczekuje potomka. Media donoszą, że termin porodu przypada na początek przyszłego roku.

- Jestem stworzona do tego, aby być w ciąży. Mogłabym być w ciąży non stop – mówiła niedawno w programie „Pytanie na śniadanie”. – Ja mam o tyle szczęśliwą i komfortową sytuację, że świetnie się czuję. Jestem szczęśliwa i zadowolona, nie licząc tych pierwszych trzech miesięcy.

Nic dziwnego, że Mucha nie zwalnia tempa i dużo pracuje. W ciąży wygląda tak dobrze, że reklamodawcy chętnie składają jej nowe propozycje zawodowe. Ania stara się wykorzystywać pracę do tego, żeby pokazać przyszłym mamom, jak zachować aktywność w ciąży. Ostatnio na przykład reklamowała pewną firmę sportową, uczestnicząc w treningach jogi i pilatesu.

Ostatnio aktorka pojawiła się na konferencji prasowej Vital Forum Debata nad Zdrowiem Polek. Widać, że ciąża naprawdę jej służy. Jej brzuszek wyglądał wspaniale w rewelacyjnej sukience w czarno-białe pasy. Mucha nie zrezygnowała ze swoich ulubionych szpilek. Dlaczego miałaby zacząć ukrywać swoje długie nogi?

Życzymy wszystkim przyszłym mamom, żeby tak fantastycznie czuły się w ciąży. Trzymamy również kciuki za Anię i czekamy na szczęśliwe rozwiązanie. Przy okazji zobaczmy, jak prezentowała się w tej i w poprzedniej ciąży.

11 / 16Anna Mucha

Obraz
© AKPA

Kto by pomyślał, że aktorce tak bardzo przypadnie do gustu macierzyństwo. Jeszcze kilka lat temu nie ukrywała, że drażnią ją młode mamy, które mówią tylko o swoich pociechach. Wszystko zmieniło się, gdy w 2011 roku sama zaszła w ciążę. Okazało się, że doskonale odnalazła się w roli, którą wcześniej wyśmiewała. 24 listopada 2011 przyszła na świat jej pierwsza córka Stefania. Teraz znowu oczekuje potomka. Media donoszą, że termin porodu przypada na początek przyszłego roku.

- Jestem stworzona do tego, aby być w ciąży. Mogłabym być w ciąży non stop – mówiła niedawno w programie „Pytanie na śniadanie”. – Ja mam o tyle szczęśliwą i komfortową sytuację, że świetnie się czuję. Jestem szczęśliwa i zadowolona, nie licząc tych pierwszych trzech miesięcy.

Nic dziwnego, że Mucha nie zwalnia tempa i dużo pracuje. W ciąży wygląda tak dobrze, że reklamodawcy chętnie składają jej nowe propozycje zawodowe. Ania stara się wykorzystywać pracę do tego, żeby pokazać przyszłym mamom, jak zachować aktywność w ciąży. Ostatnio na przykład reklamowała pewną firmę sportową, uczestnicząc w treningach jogi i pilatesu.

Ostatnio aktorka pojawiła się na konferencji prasowej Vital Forum Debata nad Zdrowiem Polek. Widać, że ciąża naprawdę jej służy. Jej brzuszek wyglądał wspaniale w rewelacyjnej sukience w czarno-białe pasy. Mucha nie zrezygnowała ze swoich ulubionych szpilek. Dlaczego miałaby zacząć ukrywać swoje długie nogi?

Życzymy wszystkim przyszłym mamom, żeby tak fantastycznie czuły się w ciąży. Trzymamy również kciuki za Anię i czekamy na szczęśliwe rozwiązanie. Przy okazji zobaczmy, jak prezentowała się w tej i w poprzedniej ciąży.

12 / 16Anna Mucha

Obraz
© AKPA

Kto by pomyślał, że aktorce tak bardzo przypadnie do gustu macierzyństwo. Jeszcze kilka lat temu nie ukrywała, że drażnią ją młode mamy, które mówią tylko o swoich pociechach. Wszystko zmieniło się, gdy w 2011 roku sama zaszła w ciążę. Okazało się, że doskonale odnalazła się w roli, którą wcześniej wyśmiewała. 24 listopada 2011 przyszła na świat jej pierwsza córka Stefania. Teraz znowu oczekuje potomka. Media donoszą, że termin porodu przypada na początek przyszłego roku.

- Jestem stworzona do tego, aby być w ciąży. Mogłabym być w ciąży non stop – mówiła niedawno w programie „Pytanie na śniadanie”. – Ja mam o tyle szczęśliwą i komfortową sytuację, że świetnie się czuję. Jestem szczęśliwa i zadowolona, nie licząc tych pierwszych trzech miesięcy.

Nic dziwnego, że Mucha nie zwalnia tempa i dużo pracuje. W ciąży wygląda tak dobrze, że reklamodawcy chętnie składają jej nowe propozycje zawodowe. Ania stara się wykorzystywać pracę do tego, żeby pokazać przyszłym mamom, jak zachować aktywność w ciąży. Ostatnio na przykład reklamowała pewną firmę sportową, uczestnicząc w treningach jogi i pilatesu.

Ostatnio aktorka pojawiła się na konferencji prasowej Vital Forum Debata nad Zdrowiem Polek. Widać, że ciąża naprawdę jej służy. Jej brzuszek wyglądał wspaniale w rewelacyjnej sukience w czarno-białe pasy. Mucha nie zrezygnowała ze swoich ulubionych szpilek. Dlaczego miałaby zacząć ukrywać swoje długie nogi?

Życzymy wszystkim przyszłym mamom, żeby tak fantastycznie czuły się w ciąży. Trzymamy również kciuki za Anię i czekamy na szczęśliwe rozwiązanie. Przy okazji zobaczmy, jak prezentowała się w tej i w poprzedniej ciąży.

13 / 16Anna Mucha

Obraz
© AKPA

Kto by pomyślał, że aktorce tak bardzo przypadnie do gustu macierzyństwo. Jeszcze kilka lat temu nie ukrywała, że drażnią ją młode mamy, które mówią tylko o swoich pociechach. Wszystko zmieniło się, gdy w 2011 roku sama zaszła w ciążę. Okazało się, że doskonale odnalazła się w roli, którą wcześniej wyśmiewała. 24 listopada 2011 przyszła na świat jej pierwsza córka Stefania. Teraz znowu oczekuje potomka. Media donoszą, że termin porodu przypada na początek przyszłego roku.

- Jestem stworzona do tego, aby być w ciąży. Mogłabym być w ciąży non stop – mówiła niedawno w programie „Pytanie na śniadanie”. – Ja mam o tyle szczęśliwą i komfortową sytuację, że świetnie się czuję. Jestem szczęśliwa i zadowolona, nie licząc tych pierwszych trzech miesięcy.

Nic dziwnego, że Mucha nie zwalnia tempa i dużo pracuje. W ciąży wygląda tak dobrze, że reklamodawcy chętnie składają jej nowe propozycje zawodowe. Ania stara się wykorzystywać pracę do tego, żeby pokazać przyszłym mamom, jak zachować aktywność w ciąży. Ostatnio na przykład reklamowała pewną firmę sportową, uczestnicząc w treningach jogi i pilatesu.

Ostatnio aktorka pojawiła się na konferencji prasowej Vital Forum Debata nad Zdrowiem Polek. Widać, że ciąża naprawdę jej służy. Jej brzuszek wyglądał wspaniale w rewelacyjnej sukience w czarno-białe pasy. Mucha nie zrezygnowała ze swoich ulubionych szpilek. Dlaczego miałaby zacząć ukrywać swoje długie nogi?

Życzymy wszystkim przyszłym mamom, żeby tak fantastycznie czuły się w ciąży. Trzymamy również kciuki za Anię i czekamy na szczęśliwe rozwiązanie. Przy okazji zobaczmy, jak prezentowała się w tej i w poprzedniej ciąży.

14 / 16Anna Mucha

Obraz
© AKPA

Kto by pomyślał, że aktorce tak bardzo przypadnie do gustu macierzyństwo. Jeszcze kilka lat temu nie ukrywała, że drażnią ją młode mamy, które mówią tylko o swoich pociechach. Wszystko zmieniło się, gdy w 2011 roku sama zaszła w ciążę. Okazało się, że doskonale odnalazła się w roli, którą wcześniej wyśmiewała. 24 listopada 2011 przyszła na świat jej pierwsza córka Stefania. Teraz znowu oczekuje potomka. Media donoszą, że termin porodu przypada na początek przyszłego roku.

- Jestem stworzona do tego, aby być w ciąży. Mogłabym być w ciąży non stop – mówiła niedawno w programie „Pytanie na śniadanie”. – Ja mam o tyle szczęśliwą i komfortową sytuację, że świetnie się czuję. Jestem szczęśliwa i zadowolona, nie licząc tych pierwszych trzech miesięcy.

Nic dziwnego, że Mucha nie zwalnia tempa i dużo pracuje. W ciąży wygląda tak dobrze, że reklamodawcy chętnie składają jej nowe propozycje zawodowe. Ania stara się wykorzystywać pracę do tego, żeby pokazać przyszłym mamom, jak zachować aktywność w ciąży. Ostatnio na przykład reklamowała pewną firmę sportową, uczestnicząc w treningach jogi i pilatesu.

Ostatnio aktorka pojawiła się na konferencji prasowej Vital Forum Debata nad Zdrowiem Polek. Widać, że ciąża naprawdę jej służy. Jej brzuszek wyglądał wspaniale w rewelacyjnej sukience w czarno-białe pasy. Mucha nie zrezygnowała ze swoich ulubionych szpilek. Dlaczego miałaby zacząć ukrywać swoje długie nogi?

Życzymy wszystkim przyszłym mamom, żeby tak fantastycznie czuły się w ciąży. Trzymamy również kciuki za Anię i czekamy na szczęśliwe rozwiązanie. Przy okazji zobaczmy, jak prezentowała się w tej i w poprzedniej ciąży.

15 / 16Anna Mucha

Obraz
© AKPA

Kto by pomyślał, że aktorce tak bardzo przypadnie do gustu macierzyństwo. Jeszcze kilka lat temu nie ukrywała, że drażnią ją młode mamy, które mówią tylko o swoich pociechach. Wszystko zmieniło się, gdy w 2011 roku sama zaszła w ciążę. Okazało się, że doskonale odnalazła się w roli, którą wcześniej wyśmiewała. 24 listopada 2011 przyszła na świat jej pierwsza córka Stefania. Teraz znowu oczekuje potomka. Media donoszą, że termin porodu przypada na początek przyszłego roku.

- Jestem stworzona do tego, aby być w ciąży. Mogłabym być w ciąży non stop – mówiła niedawno w programie „Pytanie na śniadanie”. – Ja mam o tyle szczęśliwą i komfortową sytuację, że świetnie się czuję. Jestem szczęśliwa i zadowolona, nie licząc tych pierwszych trzech miesięcy.

Nic dziwnego, że Mucha nie zwalnia tempa i dużo pracuje. W ciąży wygląda tak dobrze, że reklamodawcy chętnie składają jej nowe propozycje zawodowe. Ania stara się wykorzystywać pracę do tego, żeby pokazać przyszłym mamom, jak zachować aktywność w ciąży. Ostatnio na przykład reklamowała pewną firmę sportową, uczestnicząc w treningach jogi i pilatesu.

Ostatnio aktorka pojawiła się na konferencji prasowej Vital Forum Debata nad Zdrowiem Polek. Widać, że ciąża naprawdę jej służy. Jej brzuszek wyglądał wspaniale w rewelacyjnej sukience w czarno-białe pasy. Mucha nie zrezygnowała ze swoich ulubionych szpilek. Dlaczego miałaby zacząć ukrywać swoje długie nogi?

Życzymy wszystkim przyszłym mamom, żeby tak fantastycznie czuły się w ciąży. Trzymamy również kciuki za Anię i czekamy na szczęśliwe rozwiązanie. Przy okazji zobaczmy, jak prezentowała się w tej i w poprzedniej ciąży.

16 / 16Anna Mucha

Obraz
© AKPA

Kto by pomyślał, że aktorce tak bardzo przypadnie do gustu macierzyństwo. Jeszcze kilka lat temu nie ukrywała, że drażnią ją młode mamy, które mówią tylko o swoich pociechach. Wszystko zmieniło się, gdy w 2011 roku sama zaszła w ciążę. Okazało się, że doskonale odnalazła się w roli, którą wcześniej wyśmiewała. 24 listopada 2011 przyszła na świat jej pierwsza córka Stefania. Teraz znowu oczekuje potomka. Media donoszą, że termin porodu przypada na początek przyszłego roku.

- Jestem stworzona do tego, aby być w ciąży. Mogłabym być w ciąży non stop – mówiła niedawno w programie „Pytanie na śniadanie”. – Ja mam o tyle szczęśliwą i komfortową sytuację, że świetnie się czuję. Jestem szczęśliwa i zadowolona, nie licząc tych pierwszych trzech miesięcy.

Nic dziwnego, że Mucha nie zwalnia tempa i dużo pracuje. W ciąży wygląda tak dobrze, że reklamodawcy chętnie składają jej nowe propozycje zawodowe. Ania stara się wykorzystywać pracę do tego, żeby pokazać przyszłym mamom, jak zachować aktywność w ciąży. Ostatnio na przykład reklamowała pewną firmę sportową, uczestnicząc w treningach jogi i pilatesu.

Ostatnio aktorka pojawiła się na konferencji prasowej Vital Forum Debata nad Zdrowiem Polek. Widać, że ciąża naprawdę jej służy. Jej brzuszek wyglądał wspaniale w rewelacyjnej sukience w czarno-białe pasy. Mucha nie zrezygnowała ze swoich ulubionych szpilek. Dlaczego miałaby zacząć ukrywać swoje długie nogi?

Życzymy wszystkim przyszłym mamom, żeby tak fantastycznie czuły się w ciąży. Trzymamy również kciuki za Anię i czekamy na szczęśliwe rozwiązanie. Przy okazji zobaczmy, jak prezentowała się w tej i w poprzedniej ciąży.

(sr/mtr), kobieta.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Wieniawa na tym samym wybiegu co Kendall Jenner. Olśniła kreacją
Wieniawa na tym samym wybiegu co Kendall Jenner. Olśniła kreacją
Grała w "Słonecznym patrolu". Dziś ma 56 lat i mnóstwo tatuaży
Grała w "Słonecznym patrolu". Dziś ma 56 lat i mnóstwo tatuaży
Jest ze znanym raperem. Zrobili im wspólne zdjęcie na premierze
Jest ze znanym raperem. Zrobili im wspólne zdjęcie na premierze
Aż huczy o ich zaręczynach. Tak odpowiedzieli dziennikarce
Aż huczy o ich zaręczynach. Tak odpowiedzieli dziennikarce
Nagie plecy i intrygujący przód. Wszyscy patrzyli tylko na nią
Nagie plecy i intrygujący przód. Wszyscy patrzyli tylko na nią
Odniosła się do słów Watson. Nie zostawiła na aktorce suchej nitki
Odniosła się do słów Watson. Nie zostawiła na aktorce suchej nitki
Był z żoną przez ponad 40 lat. O jej odejściu wiadomo niewiele
Był z żoną przez ponad 40 lat. O jej odejściu wiadomo niewiele
Nosi szpilki "slingback". Fashionistki nie uznają teraz innych
Nosi szpilki "slingback". Fashionistki nie uznają teraz innych
Gdy poznał żonę, miała dziecko. Tak mówi dziś o relacji z córką
Gdy poznał żonę, miała dziecko. Tak mówi dziś o relacji z córką
Wsyp 5 łyżek do odpływu i zalej wrzątkiem. "Wyżre" gnijące resztki
Wsyp 5 łyżek do odpływu i zalej wrzątkiem. "Wyżre" gnijące resztki
Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Zamiast wyrzucać, zakop w ogrodzie. Efekt na wagę złota
Zamiast wyrzucać, zakop w ogrodzie. Efekt na wagę złota