GwiazdyCzemu kobiety są bardziej gadatliwe niż mężczyźni?

Czemu kobiety są bardziej gadatliwe niż mężczyźni?

Nie trzeba żadnych specjalnych analiz, by stwierdzić, że kobiety są z natury bardziej gadatliwe niż mężczyźni. Naukowcy odkryli jednak, dlaczego tak się dzieje. Twierdzą, że panie posiadają podwyższony poziom białka o nazwie Foxp2, które odpowiada za potrzebę werbalizowania doświadczanych przeżyć i budowanie językowego kontaktu z innymi. Przeciętnie kobieta wypowiada około dwudziestu tysięcy słów dziennie. Mężczyzna – tylko siedem.

Czemu kobiety są bardziej gadatliwe niż mężczyźni?
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

21.02.2013 | aktual.: 22.02.2013 08:13

Nie trzeba żadnych specjalnych analiz, by stwierdzić, że kobiety są z natury bardziej gadatliwe niż mężczyźni. Naukowcy odkryli jednak, dlaczego tak się dzieje. Twierdzą, że panie posiadają podwyższony poziom białka o nazwie Foxp2, które odpowiada za potrzebę werbalizowania doświadczanych przeżyć i budowanie językowego kontaktu z innymi. Przeciętnie kobieta wypowiada około dwudziestu tysięcy słów dziennie. Mężczyzna – tylko siedem.

Naukowcy z Uniwersytetu Maryland w USA, chcąc dociec, co stoi za tym, że płeć z reguły określa to, jak skłonni jesteśmy do rozmowy, badaniom poddali nie tylko ludzi, ale także szczury. Stwierdzili, że osobniki z większą ilością białka Foxp2 w mózgu, określanym inaczej jako „białko językowe”, były bardziej gadatliwe. Wśród szczurów cechę tę wykazywały samce. Ta sama reguła sprawdza się jednak wśród ludzi, tyle że tu kobiety mają wyższy poziom Foxp2.

Eksperyment przeprowadzony przez amerykańskich badaczy polegał na tym, że oddzielili urodzone cztery dni wcześniej młode od ich matek i liczyli, ile razy je nawoływały. Zarówno szczurze samce, jak i samice, wydawały dźwięki po kilkaset razy, ale te pierwsze piszczały dwa razy częściej. Po ponownym umieszczeniu małych w klatce z matką, ta najpierw opieką otaczała swoich synów.

Analiza budowy mózgów u szczurów pokazała potem, że samce miały podwyższony poziom białka Foxp2, właśnie około dwukrotnie w porównaniu do samic, czyli analogicznie do proporcji, w jakich obie płcie nawoływały matkę.

W kolejnej części badania naukowcy sztucznie zwiększyli produkcję białka językowego u samic, a zmniejszyli ją u szczurów. To sprawiło, że role się odwróciły. Teraz szczurzyce nawoływały matki częściej niż gryzonie płci męskiej. A kiedy wróciły do swoich klatek, matka w pierwszej kolejności zajmowała się swoim żeńskim potomstwem.

Po dokonaniu tego odkrycia, badacze z Uniwersytetu Maryland postanowili sprawdzić, czy takie same prawidłowości rządzą mózgami kobiet i mężczyzn. Analizie poddali próbki laboratoryjne, pobrane od dziesięciu chłopców i tylu samo dziewczynek w wieku od trzech do pięciu lat. Zgromadzone dane pokazały, że w części mózgu, kluczowej dla rozwoju ludzkiego języka, dziewczynki miały o około 30 procent więcej białka Foxp2.

- Na podstawie naszych obserwacji stwierdzamy, że podwyższony poziom białka Foxp2 u dziewczynek i u szczurów płci męskiej wskazuje na to, że mamy do czynienia z bardziej komunikatywną płcią – twierdzi Margaret McCarthy, jedna z autorów badania.

Jego wyniki pokazują też, że zamiłowanie przedstawicielek płci żeńskiej do pogaduszek ma swoje źródła już w młodym wieku. Dziewczynki zwykle zaczynają mówić wcześniej niż chłopcy, mają bardziej rozbudowane słownictwo i składają bardziej różnorodne zdania.

Simon Fisher, jeden z Oxfordzkich uczonych, który jako pierwszy prowadził badania nad białkiem Foxp2, uważa jednak, że do odkrycia jego kolegów z USA trzeba podchodzić dość sceptycznie. Jego zdaniem, trudno wysnuwać uogólnienia na podstawie tak małej próby badanych.

Na podst. Dailymail.co.uk Izabela O’Sullivan (ios/mtr), kobieta.wp.pl

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (81)