GwiazdyDNA miłości

DNA miłości

Miłość, podobno, jest ślepa. Naukowcy twierdzą jednak co innego. Wg najnowszych ustaleń ekspertów to, że zakochamy się w określonej osobie, mamy od dnia narodzin zakodowane w naszych genach.

DNA miłości
Źródło zdjęć: © JupiterImages/EAST NEWS

26.02.2007 | aktual.: 28.05.2010 16:28

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Miłość, podobno, jest ślepa. Naukowcy twierdzą jednak co innego. Wg najnowszych ustaleń ekspertów to, że zakochamy się w określonej osobie, mamy od dnia narodzin zakodowane w naszych genach.

Naukowcy kierowani przez dr Christine Garver-Apgar, psychologa z Uniwersytetu Nowego Meksyku w Albuquerque twierdzą, że niektóre genetyczne właściwości kobiet i mężczyzn sprawiają, iż właśnie takie, a nie inne, osoby łączą się w pary i dochowują sobie wierności.
Wyniki badań podane na początku stycznia br. przez naukowy tygodnik "New Scientist" mówią, że zgodnie z obiegową prawdą przeciwieństwa się przyciągają i te różnice są na dłuższą metę dobre.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Geny ujawniają zdradę

Geny ujawniają prawidłowości pozwalające przewidzieć wystąpienia w związku zdrady. Wszystko to wiąże się z genami kodującymi białka MHC (głównego układu zgodności tkankowej - w j. angielskim: Major Histocompatibility Complex), które nadzorują system odpornościowy w odróżnianiu komórek ciała od rozmaitych patogenów, np. komórek mikrobów.

Badania wykazały, że MHC wpływają na indywidualny zapach ciała, co z kolei przyciąga lub odpycha od siebie ludzi. Najsilniej przyciągają się osoby, których geny MHC bardzo się różnią. Ustalono, że im większa zbieżność MHC u partnerów pozostających w dłuższym związku, tym większe prawdopodobieństwo zdrady. Zasada ta dotyczy jednak wyłącznie kobiet - u nich pociąg do stałego partnera wyraźnie słabnie, za to do innych mężczyzn bardzo rośnie w płodne dni miesiąca, co często prowadzi do zdrady. Z kolei w związkach, gdzie występują znaczne różnice genetyczne MHC, partnerki niezwykle rzadko dopuszczają się zdrady. O ile wpływ powiązanego z MHC zapachu na tworzenie związków dotyczy obu płci, to nie ma żadnego znacznia, jeśli chodzi o wierność mężczyzn.

Naukowcy tłumaczą te zachowania kobiet kontrolowaniem przez MHC sfery seksualnego przyciągania.
Nadrzędnym celem jest tu spłodzenie potomstwa o większej odporności, potrafiącego skutecznie zwalczać różne infekcje, szczególnie choroby zakaźne. Wg badaczy, mechanizm ten wykształcił się w toku ewolucji, aby zapobiegać krzyżowaniu się blisko spokrewnionych osobników. Teraz z kolei wpływa na trwałość związków, bo różnice genetyczne między partnerami są kluczem do szczęśliwego małżeństwa.

"Mamy pewność, że wszystko obraca się tu wokół zapachu - stwierdza dr Christine Garver-Apgar. - Musimy jeszcze wytropić konkretny "koktajl chemiczny" odpowiedzialny za te reakcje.

W miłosnych zapałach nie tylko woń ma znaczenie. Wg opublikowanych w połowie stycznia br. analiz dr Bruno Laenga z uniwersytetu w Tromso w Norwegii, na uczucia niebieskookich mężczyzn wpływa kolor oczu kobiety. Z zasady decydują się oni na poważne związki z partnerkami, które również mają niebieskie oczy. Generalnie, znacznie chętniej romansują z niebieskookimi, podczas gdy mężczyznom o brązowych oczach jest obojętne, jaki kolor tęczówek ma ich wybranka.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Wg dr Laenga, takie skłonności wynikają z faktu, że niebieskie oczy to cecha recesywna, czyli słaba. Jeśli więc oboje rodzice są niebieskoocy, a ich dziecko ma inny kolor oczu, jest to skutkiem zdrady partnerki. W ten sposób geny dbają, aby niebieskoocy mężczyźni mieli pewność, że są ojcami dzieci, które wychowują. O ile, oczywiście, pociecha nie jest owocem romansu żony z jakimś niebieskookim kochankiem.

Kobiece geny nakazują wabić mężczyzn

Wzrok to zmysł istotny w miłości dla obu płci. Wiedzą o tym kobiece geny, które nakazują wabić mężczyzn.
Ustalił to zespół dr Martie Haseltona z University of California w Los Angeles, który przeanalizował zachowania dużej grupy kobiet pomiędzy 18. a 37. rokiem życia. Okazało się, że panie w płodne dni ubierają bardziej seksowną, odsłaniającą ciało odzież oraz zakładają więcej biżuterii. Zasada ta dotyczy też pań będących w stałych związkach - one również podświadomie pragną przyciągać uwagę mężczyzn.

Kalifornijscy naukowcy stwierdzili, że jest to skuteczna metoda, ponieważ mężczyźni okazują zainteresowanie "ozdobnym" płodnym kobietom o ok. 60 proc. częściej, niż pozostałym. Odkrycie to jest przełomowe, bo dotąd naukowcy sądzili, że w przeciwieństwie do samic zwierząt, kobiety nie demonstrują w żaden sposób swojej płodności.

Mężczyzna szybciej zakocha się w seksownie ubranej pani. Z kolei kobieta - w mężczyźnie, który już ma atrakcyjną partnerkę. Szkoccy naukowcy z uniwersytetu w Aberdeen ustalili, że kobieta uśmiechająca się do mężczyzny jest dla innych kobiet sygnałem do stwierdzenia, iż ten mężczyzna jest atrakcyjny także dla nich. Wg opublikowanych 21 stycznia br. wyników badań szkockich ekspertów, im więcej pań otacza pana, tym bardziej rośnie zainteresowanie nim wśród innych kobiet.

W genach, jak w gwiazdach astrologów, wszystko jest zapisane. Nawet to z kim pójdziemy do łóżka.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (0)