Blisko ludziDziewczynka prawie zmarła przez... tampon!

Dziewczynka prawie zmarła przez... tampon!

Dziewczynka prawie zmarła przez... tampon!
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos
20.09.2011 09:50, aktualizacja: 20.09.2011 12:26

15-letnia Brytyjka niemal zmarła w wyniku Zespołu Wstrząsu Toksycznego. Chorobę wywoł u nastolatki tampon. W Wielkiej Brytanii zdarza się to niezwykle rzadko - jednej na trzy miliony kobiet.

15-letnia Brytyjka niemal zmarła w wyniku Zespołu Wstrząsu Toksycznego. W Wielkiej Brytanii zdarza się on niezwykle rzadko - u jednej na trzy miliony kobiet. To poważne zakażenie wywołał u nastolatki tampon, który nosiła zaledwie przez cztery godziny. W efekcie Paige Roffey zapadła w kilkudniową śpiączkę. Dziewczynka przeżyła, ale to mogło skończyć się dramatycznie...

Paige Roffey źle się poczuła i trafiła do szpitala. Miała mdłości i wysoką gorączkę. Została jednak odesłana do domu, bo lekarze uznali, że dziewczynka ma zwyczajną infekcję wirusową. Wtedy Paige zemdlała pod prysznicem i... ponownie trafiła do szpitala. Tam zdiagnozowano u niej Zespół Wstrząsu Toksycznego. Nastolatka była w stanie krytycznym i przez dwa znajdowała się w śpiączce. Istniało ryzyko poważnego uszkodzenia mózgu - podaje Daily Mail.

Zespół Wstrząsu Toksycznego (w skrócie TSS) należy do bardzo rzadkich chorób i dotyka około dwudziestu kobiet rocznie - czytamy w Daily Mail. To ostre zakażenie krwi, które może doprowadzić nawet do śmierci. Około 2,5 proc. przypadków związanych z miesiączką kończy się śmiercią, natomiast śmiertelność w innych przypadkach sięga 6,5 proc.

Zakażenie wywoływane jest przez bakterie, które z kolei wydzielają szkodliwe toksyny. Objawy TSS to wysoka gorączka, spadek ciśnienia, bóle mięśni, zawroty głowy, wysypka, zaburzenie czynności wielu narządów wewnętrznych. Połowa zarejestrowanych przypadków TSS stanowią kobiety w wieku 15 – 25 lat, używające tamponów. Tak właśnie było w przypadku dziewczynki.

Matka Paige, Sarah, wyznała: "Siedziałam przy łóżku córki i planowałam jej pogrzeb. Byłam przekonana, że już z tego nie wyjdzie" Na szczęście, stan Paige poprawił się i mogła opuścić szpital już po 10 dniach. "Wciąż nie czuję się do końca zdrowa, ale moje siły wracają" - mówi Paige w wywiadzie dla Daily Mail. Teraz matka i córka chcą uświadomić innym kobietom potencjalne zagrożenie płynące ze stosowania tamponów. Rozpoczęły kampanię informacyjną w szkole dziewczynki i rozdają specjalne ulotki.

Co warto wiedzieć na temat TSS? Obecnie około połowa wszystkich zachorowań jest związana z menstruacją i stosowaniem tamponów. Zagrożenie powstaje, kiedy nosimy je zbyt długo - powinno się je wymieniać co 3-5 godzin. TSS może wystąpić także w innych przypadkach: w czasie połogu, po septycznym poronieniu, jako powikłanie po zabiegach ginekologicznych, przy stosowaniu mechanicznych środków antykoncepcyjnych i tamponów dopochwowych. Może również wystąpić w przebiegu schorzeń i uszkodzeń skóry, takich jak oparzenie, odmrożenie, rana skóry, ugryzienie przez owada.

Kobiety, które przeżyły TSS, nie powinny więcej stosować tamponów dopochwowych i mechanicznych środków antykoncepcyjnych.

POLECAMY:

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (81)
Zobacz także