"Nie jem dla przyjemności" - mówi żona aktora Willa Smitha. Aktorka szokuje swoim wyznaniem!
"Nie jem dla przyjemności" - mówi żona aktora Willa Smitha. Aktorka szokuje swoim wyznaniem!
Okazuje się, że Jada Pinkett-Smith od pięciu lat odmawia sobie wszystkiego, co lubi. Chodzi o kulinarne upodobania.
"Naprawdę smakują mi tylko frytki i pizza, ale od ponad pięciu lat ich nie jadłam. Jestem na zbilansowanej diecie i dokładnie planuję każdy posiłek. Nauczyłam się, że jedzenie służy do odżywiania ciała. Dlatego nie jem dla przyjemności" - cytuje jej wypowiedź "Super Express".
(kg)/ (pho)
Jada Pinkett-Smith
Ta 41-letnia aktorka ma ciało 30-latki. Ostatnio jednak wygląda tak, jakby zmagała się z zaburzeniami odżywiania.
Ma coraz szczuplejsze nogi. Przez utratę kilogramów jej twarz zyskała ostrzejsze rysy.
Jada Pinkett-Smith
"W obecnych czasach większość pokarmu to trucizna. Żyje się raz i uważam, że zdrowie jest ważniejsze od przyjemności. Dlatego jestem gotowa na takie poświęcenie. Uważam, że dzięki temu zachowuję dobrą sylwetkę" - cytuje panią Smith "Super Express".
Jada Pinkett-Smith
Tak aktorka, znana z filmów takich jak "Kobiety", czy "Matrix", prezentowała się jeszcze kilka lat temu.
Wyglądała zdrowo, kobieco i seksownie. Jednak później stwierdziła, że jedzenie nie jest jej potrzebne do szczęścia i że będzie dostarczać organizmowi tylko niezbędnych kalorii i witamin.
Jada Pinkett-Smith
Kto wpoił jej taki sposób myślenia?
"To babcia nauczyła mnie, że nie je się dla przyjemności, tylko żeby dostarczyć organizmowi niezbędnych elementów" - wyznaje gwiazda magazynowi "Essence".
Czy takie podejście jest zdrowe i sensowne? Co sądzicie o diecie Jady Pinkett-Smith?
(kg)/ (pho)
