Podobno organizm ludzki jest zaprogramowany, żeby żyć 120 lat. Dlaczego mało kto dożywa choćby setki? Odpowiedź wydaje się być oczywista â stres, choroby i niezdrowe odżywianie powodują, że nasze ciało szybciej się âeksploatujeâ. Naukowcy są jednak zdania, że w pewnym stopniu możemy sami sobie pomóc.
Podobno organizm ludzki jest zaprogramowany, żeby żyć 120 lat. Dlaczego mało kto dożywa choćby setki? Odpowiedź wydaje się być oczywista – stres, choroby i niezdrowe odżywianie powodują, że nasze ciało szybciej się „eksploatuje”. Naukowcy są jednak zdania, że w pewnym stopniu możemy sami sobie pomóc.
Kobiety muszą szczególnie pamiętać o tym, żeby dobrze się odżywiać. Niektóre choroby dotykają bowiem częściej pań niż panów. Co zalecają i przed czym przestrzegają naukowcy? Cytujemy kilka porad, które opracowali badacze z Human Nutrition Research Center on Aging z Uniwersytetu Tufts.
Tekst: na podst. Foxnewx.com/(sr/pho), kobieta.wp.pl
Jedz dużo błonnika
Okazuje się, że to kluczowy składnik, jeżeli chodzi o długowieczność. Błonnik sam w sobie nie ma wartości odżywczych, jednak powoduje, że układ pokarmowy działa dużo sprawniej. Ta substancja zmniejsza wchłanianie złego cholesterolu, obniża ciśnienie krwi, spowalnia rozkład węglowodanów, obniża poziom glukozy we krwi. Zmniejsza też ryzyko rozwoju nowotworów układu pokarmowego.
Powinniśmy spożywać co najmniej 25 gramów błonnika w ciągu dnia. Źródła tego włókna pokarmowego to przede wszystkim owoce i warzywa, ale także zboża, głównie otręby. Warto uzupełnić dietę w błonnik. Nie tylko będziesz zdrowsza, ale też poczujesz się lepiej i zapomnisz, co to zaparcia.
Orzechy zamiast czekolady
Kobiety ponad dwukrotnie częściej niż mężczyźni zapadają na depresję. Tymczasem wciąż panuje mit, że idealnym sposobem na poprawienie nastroju jest spożywanie czekolady. Być może tak, jeżeli robimy to rzadko i jemy tylko małe ilości tego produktu. W nadmiarze spożywanie czekolady może przynieść wręcz odwrotny skutek, a niestety mało który smakosz ogranicza się do kilku kostek gorzkiej czekolady dziennie.
Zamiast tego, lepiej sięgnij po orzechy. Są sycące, smaczne i tak samo dobrze poprawiają humor. Są jednak o wiele zdrowsze. Dostarczają organizmowi zdrowych tłuszczów, regulują poziom hormonów we krwi. Zmniejszają też ryzyko zawału.
Jedz ryby na obiad
W naszej diecie wciąż za dużo jest tłuszczów zwierzęcych, a za mało zbawiennych kwasów omega-3. Tymczasem udowodniono, że te substancje działają przeciwnowotworowo. Zmniejszają ryzyko zachorowania na raka piersi. Niektórzy naukowcy twierdzą też, że kwasy omega-3 spowalniają starzenie się komórek.
Jedz rybę co najmniej 3 razy w tygodniu. Raz w tygodniu wybieraj tłustą rybę, np. łososia. Dzięki temu twój organizm będzie dostatecznie zaopatrzony w cenne substancje, które trudno dostarczyć w inny sposób.
Jedz jogurt
Naukowcy zalecają, żeby co najmniej raz dziennie spożywać niskotłuszczowy jogurt. Ten produkt zawiera probiotyki wyjątkowo korzystne dla naszego organizmu. Żywe kultury bakterii zwiększają odporność. Niektóre badania dowodzą także, że probiotyki zmniejszają ryzyko zachorowania na raka jelita grubego. Obniżają też poziom złego cholesterolu we krwi.
Spożywaj 5 porcji warzyw i owoców
To jedyny sposób, żeby dostarczyć organizmowi odpowiednią ilość witamin i mikroelementów. Nie polecamy suplementów w tabletkach, lepiej bowiem zaspokajać potrzeby organizmu w naturalny sposób. Naukowcy odkryli, że w ten sposób obniżasz ryzyko zawału serca czy udaru mózgu.
Tekst: na podst. Foxnewx.com/(sr/pho), kobieta.wp.pl