Popularna aktorka Joanna Liszowska wyznała, że ostatnio zaczęła się wstydzić swojego wyglądu, a wszystko z powodu nagonki, jaką urządziły na nią brukowce.
Popularna aktorka Joanna Liszowska wyznała, że ostatnio zaczęła się wstydzić swojego wyglądu, a wszystko z powodu nagonki, jaką urządziły na nią brukowce.
Joanna Liszowska
"Brukowce urządziły na mnie nagonkę z powodu moich krągłości. Analizują je na wszelkie możliwe sposoby: "tu schudła, tu utyła", "znowu nie dba o siebie", "chyba przybyło jej kilogramów" - opowiada w wywiadzie dla Vivy Joanna Liszowska.
Joanna Liszowska
"Kilka lat temu miałam ogromne kompleksy na punkcie figury. Źle się czułam ze sobą, ze swoim ciałem. W końcu pogodziłam się z tym, że nigdy nie będę filigranową kobietką. Zaczęłam się czuć atrakcyjnie i kobieco."- dodaje aktorka.
Joanna Liszowska
Zdaniem Liszowskiej, ostatnio w mediach nastąpiła "kumulacja" niepochlebnych opinii i analiz na temat jej wyglądu.
Joanna Liszowska
"Nastąpiła taka kumulacja tej analizy, że zaczęłam się wstydzić tego, jak wyglądam."- zdradza aktorka.
Joanna Liszowska
"W "Tańcu..." zrzuciłam trochę kilogramów, więc rozpisywano się, że świetnie wyglądam. Ale gdy odpadłam z programu, skończyły się intensywne treningi, waga wróciła do swojej normy i się zaczęło."- dodaje.
Joanna Liszowska
Aktorka wspomina też, jak było jej przykro, kiedy po premierze spektaklu „Fredro dla dorosłych mężów i żon”, w prasie pojawiły się jej mało atrakcyjne zdjęcia.
Joanna Liszowska
""Jeżeli już ktoś musi umieszczać moje mało atrakcyjne zdjęcia, to trudno, nie mam na to wpływu. Ale po co te złośliwe komentarze? Zdjęcie mówi przecież samo za siebie."- stwierdza Liszowska.
Joanna Liszowska
Aktorka dodaje też, że przestała bywać na imprezach i wychodzić z domu, ponieważ boi się paparazzich.
Joanna Liszowska
"Zaczęłam coraz rzadziej wychodzić, bywać na imprezach" - opowiada Joanna.
Joanna Liszowska
"Kiedy decyduję się na imprezę, to liczę się z tym, że będą mi robić zdjęcia." - dodaje.
Joanna Liszowska
"Przestałam chodzić, bo kiedy błyskał flesz, już sobie wyobrażałam, jak będzie podpisane zdjęcie."- zdradza Liszowska.
Joanna Liszowska
Aktorka dodała też, że straciła energię i wiarę w siebie.
Joanna Liszowska
Miejmy nadzieję, że narzeczony Joanny Liszowskiej, Tadeusz Głażewski, pomoże jej uwierzyć w siebie.