UrodaKosmetyczka kontra kosmetyki

Kosmetyczka kontra kosmetyki

Czy warto inwestować pieniądze i czas w wyprawę do gabinetu kosmetycznego? Wydaje się, że przy obfitości kosmetycznych preparatów do pielęgnacji twarzy i ciała, przynajmniej niektóre zabiegi upiększające można wykonać samemu w zaciszu domowej łazienki.

Kosmetyczka kontra kosmetyki

20.06.2007 | aktual.: 31.05.2010 12:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Czy warto inwestować pieniądze i czas w wyprawę do gabinetu kosmetycznego? Wydaje się, że przy obfitości kosmetycznych preparatów do pielęgnacji twarzy i ciała, przynajmniej niektóre zabiegi upiększające można wykonać samemu w zaciszu domowej łazienki.

Zamiast wyciskania

Na początek słynne czyszczenie cery. Już od jakiegoś czasu wiadomo, że nie powinno się maltretować jej słynnym „wyciskaniem” zaskórników, zawsze zostają ślady, naskórek jest podrażniony. Dużo lepiej używać peelingów. Delikatne złuszczanie naskórka oczyści cerę, na pewno zapobiegnie zatykaniu się porów i powstawaniu wszelkiego rodzaju grudek i krostek.

Do wyboru jest bardzo wiele preparatów, każdy rodzaj cery wymaga bowiem innego kosmetyku – generalna zasada jest taka, że im cera delikatniejsza, tym łagodniejszy peeling. Przy tłustej możesz używać peelingów drobnoziarnistych, przy suchej wybierz raczej te enzymatyczne, które nie wymagają pocierania - nakładasz warstwę kosmetyku, czekasz kilka minut i po prostu zmywasz go z twarzy (np. z serii Nivea Visage peeling z delikatnymi kuleczkami peelingującymi, maseczka aktywnie oczyszczająca z tej samej serii z minerałami, witaminą E i wyciągiem z rumianku, Ziaja z serii Nuno).

Błyszcząca strefa T

Specjalistycznej pielęgnacji wymaga bardzo często cera mieszana, jej właścicielki jednocześnie walczą z zaskórnikami i stanami zapalnymi w tzw. strefie T (rejon czoła, nosa i brody) i z bardzo często wręcz suchą skórą na policzkach.

Taka cera to wynik braku równowagi lipidowej i wodnej w skórze, na co wpływają takie czynniki jak zaburzenia hormonalne, stres, zmiana wartości pH podczas cyklu miesięcznego czy skład potu. Obszar tłusty powstaje w efekcie intensywnego wydzielania się łoju. Na policzkach cera charakteryzuje się niedoborem wydzieliny łojowej, która nie tworzy naturalnego płaszcza lipidowego. Dochodzi do utraty nawilżenia i elastyczności skóry, czego konsekwencją jest nadmierne złuszczanie warstwy rogowej i podrażnienia naskórka.
Są już „domowe” kosmetyki do specjalnej pielęgnacji cery mieszanej. Preparaty matują cerę i zwężają pory w tłustej strefie i jednocześnie nawilżają suchą skórę na policzkach. Są w nich po prostu składniki, które aktywizują się tylko w połączeniu z pewnymi substancjami skórnymi. Jeśli ich nie napotkają, nie otrzymują wtedy sygnału do akcji i są nieaktywne, zaś jeśli takie substancje zostaną przez nie zidentyfikowane, rozpoczyna się reakcja naprawcza.

Sprawdzone składniki kosmetyczne w tym przypadku to np. energetyzujący koenzym Q10, glinka termalna i oligoelementy, m.in. krzem, glin, magnez, żelazo, miedź, mangan i selen. Na pewno skutecznym zabiegiem będą tu maseczki - oczyszczająca i normalizująca skórę z serii Perfecta Cera Mieszana Dax Cosmetics albo odpowiednio dobrany krem, np. matujący krem nawilżający Nivea z hydraminą i regulatorem Active shine, który reguluje poziom natłuszczenia skóry. Godne wypróbowania jest też serum regulujące poziom natłuszczenia skóry DuoAffini Regulator z serii Skim Mood Dr Irena Eris.

Bomba dla szarej i zmęczonej cery

W domu poradzisz sobie z cerą szarą, matową i zmęczoną. Trzeba zafundować jej regenerującą bombę witaminową, czyli kosmetyki bogate w uderzeniową dawkę witamin: C (poprawia mikrocyrkulację krwi), E (wyłapuje wolne rodniki) i F (kwasy tłuszczowe - jeden ze składników zewnętrznej bariery chroniącej skórę przed utratą wilgoci) oraz aminokwasów, które dostarczają skórze energii i pobudzą ją do zdrowego funkcjonowania na co dzień.

Do tego beta-karoten oraz mikropigmenty odbijające światło, które nadadzą promienny wygląd i zdrowy koloryt. Składniki te znajdziesz m.in. w kremie Express Iluminator Dax Cosmetics, który dodatkowo zawiera też wysokocząsteczkowe proteiny z drzewa Argan wygładzające zmarszczki zapewniając efekt natychmiastowego liftingu i bioekstrakt z jabłka hamujący proces starzenia dzięki ochronie białek i DNA komórek. Polecamy też serię AA Plus Fitocitrus Oceanic, a szczególnie preparat Eliksir młodości.

Dla zaawansowanych

Można też zaaplikować sobie jeszcze bardziej specjalistyczne preparaty, oparte na biodermabrazji oraz regeneracji skóry, właściwie już z pogranicza kosmetologii i medycyny. Nie tylko działają przeciwzmarszczkowo, ale wręcz likwidują zmarszczki, które już są.

Wypełniacze zmarszczek nakłada się miejscowo. Czasem już po 3 minutach widoczny jest efekt napięcia skóry, a po kilku dniach zmarszczki są płytsze i bardziej wypełnione. Tak wysoką skuteczność kosmetyki te zawdzięczają bardzo skoncentrowanej formule.

Najnowocześniejsze składniki, np. takie jak silikony, występują w bardzo wysokich stężeniach, co zapewnia szybkie efekty, dodatkowo mikropigmenty optyczne odbijają światło, zmniejszając zmarszczki. Mikrochirurg Dax Cosmetics LaserEffect naśladuje wręcz działanie zabiegu dermabrazji laserowej, co daje spektakularny efekt odmładzający.

NUTY ZAPACHOWE NA LATO
Z kolei nowa seria kosmetyków do pielęgnacji twarzy InCell by Dr Irena Eris, zawiera unikalny kompleks DNAIONOPRO™, głównym składnikiem jest kwas rozmarynowy zamknięty w nanocząsteczkach obdarzonych ładunkiem elektrycznym (naładowanych dodatnio). Dzięki temu kompleks bardzo szybko dociera do komórek skóry, których powierzchnia naładowana jest ujemnie. W efekcie „przyciągania”, składniki aktywne z przestrzeni międzykomórkowych migrują w pobliże komórki, gdzie ściśle do siebie przywierają, optymalna ilość składników aktywnych przenika bezpośrednio do serca komórek. Oprócz kremów w skład serii wchodzi microserum, które szybko i precyzyjnie poprawia wygląd skóry, po jednokrotnej aplikacji wygładzając zmarszczki aż o 15%.

Bardzo często w opakowaniu takich specjalistycznych kosmetyków znajdziesz też instrukcję obsługi, czyli dokładne rysunki i opisy jak preparaty nakładać na twarz, a nawet jak wykonać wzmacniający ich działanie masaż.

Domowa depilacja na długo

Gabinet kosmetyczny odwiedzamy zwykle przy okazji depilacji, najczęściej okolic bikini, ale także gdy chcemy by jej efekty były długotrwałe. Jednak również na tym polu pojawiły się konkurencyjne nowości do zastosowania w domu. Zapewniają bardzo dokładną depilację i są coraz wygodniejsze w zastosowaniu.

Duo Bikini Veet do depilacji delikatnych okolic bikini jest bardzo łagodny w usuwaniu włosków. Może być także stosowany do depilacji pach. Krem wzbogacony został olejkiem z kiełków pszenicy oraz wyciągiem z orchidei, które nawilżają i uelastyczniają skórę. Są też na rynku mini plastry przystosowane do depilacji małych i delikatnych partii ciała. Idealne do twarzy. Wzbogacone wyciągiem z nagietka, który łagodzi podrażnienia i nadaje skórze gładkość.

Ciekawa nowość to krem przeciw wrastaniu włosków. Zawiera wyciąg z winogron, znany ze swego działania zapobiegającego powstawaniu zaczerwienień i podrażnień, kwas glikolowy oprócz działania nawilżającego i oczyszczającego daje efekt powierzchniowego peelingu. Krem należy delikatnie wmasować w skórę w okolicach bikini, na przedramionach, nogach. Można go używać bezpośrednio po depilacji.

Najdłuższy efekt zapewnia oczywiście wosk. Możesz wypróbować plastry z woskiem na zimno. Potrzebujesz tylko kilku sekund, aby ogrzać plaster w dłoniach, przyłożyć do skóry i oderwać. Bez podgrzewania, bez mikrofalówki, bez żadnych specjalnych przygotowań. I masz spokój na 4 tygodnie. Nawet właścicielki wrażliwej skóry powinny być w tym roku zadowolone, bo pojawiły się właśnie plastry z woskiem dla skóry wrażliwej wzbogacone olejkiem z migdałów oraz witaminą E (Veet, Tanita).

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (0)