Maja Sablewska ma własną linię ubrań w Mohito
Menadżerka gwiazd, jurorka, celebrytka, blogerka. Co dalej? Tym razem Maja Sablewska próbuje swoich sił w biznesie modowym. Marka Mohito stworzyła linię ubrań sygnowaną jej nazwiskiem.
11.09.2012 | aktual.: 13.09.2012 10:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Menadżerka gwiazd, jurorka, celebrytka, blogerka. Co dalej? Tym razem Maja Sablewska próbuje swoich sił w biznesie modowym. Marka Mohito stworzyła linię ubrań sygnowaną jej nazwiskiem.
"Wszystko w życiu dzieje się z jakiejś przyczyny i tym razem też tak było… Kiedy zadzwonili do mnie przedstawiciele MOHITO i zaproponowali współpracę zgodziłam się bez wahania. Czułam, że zrobimy razem coś fajnego nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla innych. „WHAT? – BE FREE“ i można byłoby dodać „express yourself“ to filozofia, która połączyła mnie z teamem MOHITO oraz była ważnym fundamentem do stworzenia kolekcji" - napisała na swoim blogu celebrytka.
I chociaż można sobie zadawać pytanie, co powstało pierwsze – pasja blogowania czy pomysł na współpracę z marką odzieżową, warto przyjrzeć się jej efektom. Bo nawet jeśli Maja Sablewska mogła nie być najlepszą jurorką w popularnym talent show, to czasem warto było włączyć wieczorem telewizor... chociażby po to, by oprócz podziwiania wokali uczestników, śledzić jej stylizacje.
Flagowym produktem kolekcji „WHAT? – BE FREE” jest jeansowy płaszcz, z limitowanej, numerowanej kolekcji dostępny w pięciu salonach Mohito w Polsce (Warszawa, Poznań, Wrocław). Jak twierdzi sama Sablewska płaszcz jest jej „oczkiem w głowie” i ulubionym projektem. W linii znalazły także czarne spodnie ozdobione srebrnymi zamkami i białe koszule z ciekawymi kołnierzami (jeden czarny, drugi wysadzany małymi, metalowymi elementami). Fanki stylu Mai będą mogły również kupić buty z ozdobionymi metalem obcasami.
Ubrania z kolekcji sygnowanej nazwiskiem Mai Sablewskiej mają łączyć w sobie elegancję z elementami nonszalancji i jak pisze blogerka wolności rzecz jasna. Podpisane przez celebrytkę i stylistkę projekty będzie można kupić w salonach sieci jeszcze w tym miesiącu. Ceny ubrań nie wykraczają poza standardy polskich sieciówek.
(nmk/pho)