Mamy kryzys... Mediacja czy psychoterapia?

Mediacja jest jedną z form pomocy parom w kryzysach. Zdarza się, że jest uważana za rodzaj psychoterapii małżeńskiej albo za procedurę, która może ją zastąpić. Tymczasem różnice są znaczne – warto więc wiedzieć, czego możemy oczekiwać od mediatora, a czego od psychoterapeuty.

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF

Mediacja jest jedną z form pomocy parom w kryzysach. Zdarza się, że jest uważana za rodzaj psychoterapii małżeńskiej albo za procedurę, która może ją zastąpić. Tymczasem różnice są znaczne – warto więc wiedzieć, czego możemy oczekiwać od mediatora, a czego od psychoterapeuty.

W mediacji szuka się porozumienia w sytuacjach konfliktowych, celem zaś psychoterapii jest uzyskanie wglądu w siebie i dokonanie zmian, dzięki którym osiągnie się zamierzone cele. Mediator, zachowując neutralność i bezstronność, wspiera strony w samodzielnej pracy nad znalezieniem rozwiązań kwestii spornych, czuwa nad przebiegiem tego procesu, dba o równowagę i przestrzeganie przyjętych reguł współpracy. Psychoterapeuta pomaga w przeprowadzeniu takich zmian w świadomości czy zachowaniu klientów, dzięki którym mogą poradzić sobie z problemami osobistymi czy relacyjnymi.

Mediator nie jest ekspertem w poruszanych przez parę sprawach, podczas gdy terapeuta nim jest. Nie wnosi on w przebieg mediacji swojego światopoglądu, wiedzy i doświadczenia w podejmowanych przez klientów tematach. W mediacji przyjmuje się bowiem podstawowe założenie, że to strony mają pełną wiedzę o swoim konflikcie i o samych sobie, więc dzięki temu mogą znaleźć samodzielnie rozwiązania w spornych kwestiach.

Rolą mediatora jest aranżowanie procesu porozumienia w taki sposób, aby każda strona miała szansę swobodnie się wypowiedzieć i zostać wysłuchana. Buduje on atmosferę zaufania, niweluje złość i agresję, zmniejsza wrogość itp., czyli stwarza warunki dobrej komunikacji. Pomaga stronom znaleźć wspólny język, wyrazić potrzeby i oczekiwania, zrozumieć pespektywę partnera, prowadzić negocjacje problemowe.

Ułatwia i wspiera proces porozumienia stron, ale nie sugeruje im zakończenia sporu, które z jego perspektywy może wydawać się słuszne. Nie wydaje opinii, nie stawia diagnoz. Czuwa natomiast nad tym, aby przyjęte przez partnerów rozwiązania były akceptowalne i satysfakcjonujące dla obu stron.

Inaczej wygląda rola psychoterapeuty. Trafiają do niego osoby, które chcą w swoim życiu dokonać zmian, zauważają, że nie jest ono satysfakcjonujące i pragną uzyskać wskazówki, co i jak mogą zmienić. Mogą potrzebować zmian na poziomie poznawczym: uzyskania wglądu w problemy i swoje reakcje na nie, poszerzenia świadomości w zakresie źródeł i przyczyn trudności.

Psychoterapeuta pomaga wtedy osiągnąć taki poziom świadomości, aby jego klient mógł kontrolować swoje reakcje, wpływać zarówno na siebie jak i otaczający świat. Albo może pracować z klientem nad tym, aby zaszły pożądane i trwałe zmiany w jego zachowaniach, wpływające na poprawienie jakości życia, bez koncentracji na uzyskaniu głębokiego wglądu w problemy.

W psychoterapii klienci mają więcej przestrzeni na przepracowanie swojej przeszłości, skupienie się na tym, w jaki sposób wpłynęła ona na ich obecne funkcjonowanie w związku. Mediacja jest skupiona na pracy z konkretnym konfliktem, dotychczasowe doświadczenia służą stronom jedynie jako punkt wyjścia do podjęcia decyzji co do rozwiązań na przyszłość. Czasem okazuje się, że nie jest to możliwe, gdyż w silnych emocjach odzywają się urazy, zranienia, krzywdy itd., niejednokrotnie mające swoje źródło jeszcze w dzieciństwie.

Mediacja pokazuje, na ile partnerzy mogą sami poradzić sobie ze zmianą nawyków i przyzwyczajeń, zaplanować zmiany i wprowadzić je we wspólne życie, wspierając się wzajemnie w pracy nad sobą i rozwojem relacji. Zdarza się, że dochodzą do wniosku, iż potrzebują przepracować znacznie dokładniej i wnikliwiej to, co utrudnia im wspólne życie, i podejmują decyzję o skorzystaniu z psychoterapii par.

Gdy para chce przyjrzeć się bliżej temu skąd biorą się niewygodne emocje, napięcia, dokonać analizy i zobaczyć, na czym polegają problemy w związku, przeanalizować dysfunkcyjne zachowania tak, aby je zrozumieć i zmienić, wówczas terapia jest dla niej odpowiednią formą wsparcia. Jeśli taka samodzielna, wspólna decyzja co do rozpoczęcia psychoterapii zostaje podjęta w mediacji, ma ona ogromne znaczenie – takie porozumienie jest bowiem realizowane z pełną świadomością i odpowiedzialnością obojga partnerów.

Ważnym elementem psychoterapii jest praca w sferze emocji, w przeciwieństwie do mediacji, gdzie mediator stosując odpowiednie techniki pomaga stronom zapanować nad emocjami, skupić się na potrzebach, interesach i rozwiązaniu sporu. W terapii para dostaje dużo przestrzeni na dzielenie się i analizę stanów emocjonalnych, wzbudzanych w trakcie sesji terapeutycznej, i w sytuacjach pomiędzy sesjami. Dzięki temu możliwe jest odwołanie się też do przeszłości i źródeł zaistniałych konfliktów.

Czas trwania mediacji jest zwykle dużo krótszy niż w przypadku terapii pary i nie może ona zastąpić procesu psychoterapeutycznego. Na ogół wystarcza kilka do dziesięciu sesji mediacyjnych, aby wypracować porozumienie lub zakończyć proces protokołem rozbieżności, bez zawarcia ugody. Psychoterapia małżeńska trwa znacznie dłużej - w zależności od złożoności problemów i metod pracy dostosowana jest do indywidualnych potrzeb, możliwości i oczekiwań pary.

Alicja Krata – mediator; trener, superwizor; Prezes Zarządu Fundacji MEDIARE: Dialog-Mediacja-Prawo; założycielka Szkoły Miłości, w ramach której prowadzi coaching oraz warsztaty dla osób i par, które chcą budować dobre relacje, dialog i współpracę, tworzyć szczęśliwe związki.

(akr/bb)

Więcej na temat psychologii:

Wybrane dla Ciebie
To już ostatni dzwonek. Tuje szybko ci się odwdzięczą
To już ostatni dzwonek. Tuje szybko ci się odwdzięczą
Pies patrzy ci w oczy, gdy się załatwia? Oto co chce "powiedzieć"
Pies patrzy ci w oczy, gdy się załatwia? Oto co chce "powiedzieć"
Gorodecka o planach po "TzG". Na Kuroczkę nie ma w nich miejsca
Gorodecka o planach po "TzG". Na Kuroczkę nie ma w nich miejsca
Fani jej nie poznają. Emma Stone pokazała nową twarz
Fani jej nie poznają. Emma Stone pokazała nową twarz
Hit z Action. Przetestowałam urządzenie do mycia pędzli
Hit z Action. Przetestowałam urządzenie do mycia pędzli
Dla myszy to najgorszy fetor. Rozłóż w kątach, a już nie wejdą
Dla myszy to najgorszy fetor. Rozłóż w kątach, a już nie wejdą
Mika Urbaniak miała 5,4 promila we krwi. "Niewiele pamiętam"
Mika Urbaniak miała 5,4 promila we krwi. "Niewiele pamiętam"
Polka w Top 12 Miss Earth. Justyna Roguska zachwyca nie tylko urodą
Polka w Top 12 Miss Earth. Justyna Roguska zachwyca nie tylko urodą
Kup w aptece i posmaruj fugi. W 15 minut "wyżre" całą pleśń
Kup w aptece i posmaruj fugi. W 15 minut "wyżre" całą pleśń
Piękne imię zanika. Nosi je wiele babć
Piękne imię zanika. Nosi je wiele babć
Aktorka pokazała się po dłuższej przerwie. Pogodziła się ze samotnością
Aktorka pokazała się po dłuższej przerwie. Pogodziła się ze samotnością
Od 38 lat gra Brooke w "Modzie na sukces". Tak wygląda teraz
Od 38 lat gra Brooke w "Modzie na sukces". Tak wygląda teraz