GwiazdyNaucz się żyć tu i teraz

Naucz się żyć tu i teraz

Życie pełne jest trudnych doświadczeń, z którymi musimy sobie radzić, stresu, który staramy się ograniczyć i mniejszych lub większych nieszczęść. Nasz mózg wyewoluował w taki sposób, że intensywniej odbieramy negatywne doświadczenia i łatwiej zwracamy na nie uwagę.

Naucz się żyć tu i teraz
Źródło zdjęć: © 123RF

Życie pełne jest trudnych doświadczeń, z którymi musimy sobie radzić, stresu, który staramy się ograniczyć i mniejszych lub większych nieszczęść. Nasz mózg wyewoluował w taki sposób, że intensywniej odbieramy negatywne doświadczenia i łatwiej zwracamy na nie uwagę, ponieważ było to warunkiem przetrwania na przestrzeni dziejów. Jednak coraz więcej badań pokazuje, że warto zajmować się również tym, co w naszym życiu pozytywne.

Amerykański psycholog Fred Bryant poświęcił swoją pracę naukową badaniu "delektowania się doświadczeniami", czyli umiejętności świadomego przeżywania tego, co w naszym życiu dobre i pozytywne. Nie chodzi tutaj absolutnie o tzw. pozytywne myślenie czy wypieranie negatywnych aspektów naszego życia, które są nie do uniknięcia, a o odpowiednie sterowanie swoją uwagą. Dzięki temu możemy skorzystać z wielu dobroczynnych skutków w rodzaju lepszego zdrowia fizycznego i psychicznego, silniejszych relacji międzyludzkich czy bardziej kreatywnego podejścia do problemów. Bryant przeanalizował wiele badań i eksperymentów w poszukiwaniu tego co działa, a co nie. Na tej podstawie sformułował dziesięć punktów.

  1. Dziel się pozytywnymi odczuciami z innymi. Gdy mamy dobre wiadomości, od razu chcemy się nimi podzielić z najbliższymi. Bryant sugeruje, by podobnie robić z dobrymi stanami emocjonalnymi i pozytywnymi chwilami. Opowiedz komuś, jeśli coś cię poruszy, coś ci się spodoba, niezależnie czy jest to piękny widok, piosenka czy podniosła chwila. "Ludzie, którzy delektują się wspólnie, są razem", mówi Bryant.
  1. Rób „mentalne zdjęcia”. Zatrzymaj się na moment i zauważ to, co dobre, przyjemne, piękne wokół. Zwróć świadomie uwagę na nawet krótkie momenty dobrego samopoczucia i tego, co je wywołuje - piękno przyrody, uśmiech kochanej osoby, chwila życzliwości między obcymi. Badania pokazują, że ludzie, którzy chodząc na spacery zwracali uwagę na dobre rzeczy, czuli się szczęśliwsi niż ci, których proszono o zwracanie uwagi na rzeczy negatywne.
  1. Pogratuluj sobie. Nie wahaj się przed powiedzeniem sobie, że zrobiłeś dobrą robotę. Mamy wielką łatwość w krytykowaniu siebie, warto poćwiczyć też uznawanie siebie i swoich działań.
  1. Wyostrz swoje zmysły. Dobry kontakt z doświadczeniami zmysłowymi jest treningiem umiejętności delektowania się. Jesteśmy bombardowani informacjami i bodźcami, dlatego trudno jest się skupić na pojedynczym doświadczeniu. Do tego lubimy robić kilka rzeczy na raz, np. jeść i oglądać telewizję albo czytać. Tracimy w ten sposób kontakt z doświadczeniem zmysłowym. Warto zwolnić trochę i np. poczuć swoje posiłki różnymi zmysłami, przyjrzeć się, powąchać, powoli posmakować.
  1. Wyraź swoje pozytywne uczucia. Bryant twierdzi, że ludzie, którzy uzewnętrzniają swoją radość, czują się jeszcze bardziej radośni, ponieważ taka reakcja jest traktowana przez umysł jako dowód na to, że naprawdę coś dobrego się wydarzyło. Jeśli się cieszę, to znaczy, że naprawdę mam powody. Ciesz się, a będziesz się cieszyć jeszcze bardziej.
  1. Gdy zdarzy się coś nieprzyjemnego, porównaj to z jeszcze gorszym scenariuszem. Dzięki temu uzyskujemy punkt odniesienia i często okazuje się, że wcale nie jest tak źle. Np. spóźniając się do pracy pomyśl, że przynajmniej masz tę pracę. Często zapominamy o przywilejach, jakie mamy chociażby ze względu na to, że mieszkamy w tym, a nie innym miejscu na Ziemi.
  1. Daj się wciągnąć chwili obecnej. Na co dzień nasz umysł zaprzątnięty jest myśleniem o przeszłości i przyszłości, a rzadko skupiamy się na tym, co jest tu i teraz. Badania pokazują, że zatopienie się w jakiejś aktywności czy doświadczeniu sprawia wiele przyjemności. Zupełnie jak dzieci, które potrafią "zapomnieć o bożym świecie". Oczywiście w dorosłym życiu nie zawsze można sobie na to pozwolić, ale warto zrobić przestrzeń na takie doświadczenia.
  1. Doceniaj i bądź wdzięczny. Powiedz swoim bliskim o tym, jak cieszysz się z ich obecności, doceń swoje jedzenie, zanim zabierzesz się do spożywania, poświęć chwilę na refleksję nad tym, co masz dobrego w swoim życiu.
  1. Uważaj na to, jak myślisz. Zbytnie skupianie się na negatywnych stronach doświadczeń odbiera ci możliwość cieszenia się życiem. Nie chodzi o zaprzeczanie trudniejszym stronom życia, ale o to, w jaki sposób postrzegamy to, co się wydarza.
  1. Miej świadomość tego, jak szybko biegnie czas. Pamiętaj, że dobre chwile mijają i warto cieszyć się nimi, póki są. Zdawanie sobie sprawy z przemijającego czasu może motywować do delektowania się doświadczeniami.

(jb/sr)

POLECAMY:

psychologradośćdepresja

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (6)