ModaNormalność ma rozmiar XL

Normalność ma rozmiar XL

Normalność ma rozmiar XL
Źródło zdjęć: © Jagoda Bulik, modelka Joanna L., agencja Nobody`s Perfect
16.09.2011 10:05, aktualizacja: 17.09.2011 20:27

O modelkach plus size dotychczas mówiło się w Polsce jako o fenomenie zachodnim. U nas pań pozujących w rozmiarze XL było jak na lekarstwo. Aż coś zaczęło się zmieniać. A najlepszym dowodem na to jest Nobody's Perfect - pierwsza profesjonalna polska agencja dla modelek plus size.

O modelkach plus size dotychczas mówiło się w Polsce jako o fenomenie zachodnim. U nas pań pozujących w rozmiarze XL było jak na lekarstwo. Nie ten rynek - w sieciówkach ciuchy raczej dla szczupłych, działy dla „puszystych” pełne worków na ziemniaki i babcinych garsonek. Skoro klientki grube, to i materiały grube - taka wydawała się filozofia projektantów. Aż coś zaczęło się zmieniać. A najlepszym dowodem na to jest Nobody's Perfect - pierwsza profesjonalna polska agencja dla modelek plus size.

„To nie kobieta ma dostosować swój rozmiar do tego, co jest dostępne na rynku, ale rynek musi dostosować się do zapotrzebowania. To nie kobiety muszą dostosować się do mediów, ale media do kobiet.” To fragment opisu agencji zamieszczony na jej stronie internetowej. Brzmi jak utopia, prawda? Jednak Agnieszka Czerwińska, która agencję wymarzyła sobie już kilka lat temu, uważa, że przyszedł czas na zmiany.

Sama pracuje jako modelka XL, branżę poznała od podszewki i wie, że jeszcze kilka lat temu propozycje dla modelek o rozmiarze 42 i wyżej sprowadzały się do reklam sklepów dla puszystych i sesji w magazynach dla gospodyń domowych. Ale to się zmienia. Zauważa to szczególnie teraz, kiedy dowodzi agencją dla dziewczyn plus size.

- Otrzymuję masę maili od projektantów i firm młodzieżowych, z których wynika, że otwierają się na zmiany, na nas – zapewnia. - W sklepach już niedługo będzie coraz więcej ubrań w rozmiarach od 40 do 48 i nie będą to ciuchy dla cioć. Do swojego pokazu zaprosiła mnie projektantka Małgorzata Dudek. Pojawiłam się tam obok uczestniczki „Top Model”, Anny Piszczałki. Gosia Baczyńska, która sama twierdziła kiedyś, że modelka na wybiegu powinna być szczupła, powiedziała mi, że zastanawia się nad stworzeniem kolekcji w większych rozmiarach. A moja agencja zleceń ma coraz więcej.

Na dowód postępu w myśleniu o rozmiarach polskich projektantów Agnieszka przytacza przykład jednego z ostatnich zleceń agencji. - Na początku września odbyła się najbardziej profesjonalna do tej pory w Polsce, komercyjna sesja zdjęciowa z udziałem modelek size plus. Dziewczyny pozowały w bieliźnie erotycznej marki Iwona Smal. Pełen sztab ludzi współpracujących z agencją pracował przy sesji, aby pokazać nowe standardy, które za granicą są już normą. Projektantka tak zaprojektowała swoje suknie erotyczne, że każda kobieta, bez względu na rodzaj sylwetki, będzie w nich wyglądała atrakcyjnie, a wszelkie niedoskonałości figury będą zupełnie niezauważalne. Nowa jakość, nowe spojrzenie na potrzeby kobiety większej postury i rewolucja - tego nam było trzeba i agencja podpisuje się pod tą rewolucją obiema rękami!

Z czego wynika ten polski boom na plus size?
- Mówiło się, że to tylko chwilowy trend, ale jakoś nasze społeczeństwo nie chudnie. Chociaż chciałabym zaznaczyć, że w Nobody's Perfect absolutnie nie promujemy otyłości – zastrzega od razu Agnieszka Czerwińska, która sama przeszła batalię odchudzania (zgubiła 40 kilogramów!) i wie, że akceptacja siebie to jedno, ale o dbałości o zdrowie też nie można zapominać.

- Ja i moje modelki zgodnie twierdzimy, że otyłość jest zła. I gdybyśmy tylko mogły, to byśmy schudły. Ale mamy z tym problem. Sama ćwiczę 3 razy w tygodniu, dbam o kondycję. Schudnąć więcej nie mogę, ale dbam o siebie. Tylko, że nie jestem w stanie wszystkim tego udowodnić. Nie słucham więc negatywnych opinii, tylko robię swoje.

Jakie kryteria spełniać muszą kandydatki na modelkę plus size?
- Wzrost: 173 cm. Wiele dziewczyn się burzy, ale na wybiegu naprawdę wymagane są wysokie kobiety, stroje inaczej się na nich prezentują. Poza tym liczy się fotogeniczność i proporcjonalność. Wiem, że mamy swoje wady, ale to nie znaczy, że zza spodni może się coś wylewać – wiem, że można o siebie zadbać, ujędrnić ciało.

Oprócz rozmiarów, modelki z tej agencji wyróżnia coś jeszcze. Ich zdjęcia nie zostają poddane drobiazgowej obróbce.
- Nie będziemy nikogo wyszczuplać, nie będziemy nic przerabiać, modelki nie będą właściwie różnić się od ich wizerunku, który prezentują „w realu”. Będziemy raczej operować oświetleniem, rzeźbić kadr. Będziemy promować normalność. Bo jesteśmy normalne.

Dziewczyny, które chciałyby spróbować swoich sił jako modelki XL/XXL mogą przesyłać swoje zgłoszenia na adres agencja@nobodysperfect.pl Agencja poszukuje również osób o oryginalnej urodzie, także panów.

(ma/ags)

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (15)
Zobacz także