Oko pod laser
Jeśli masz już dość okularów, a soczewki kontaktowe nie są wynalazkiem dla Ciebie, być może rozwiązaniem problemów jest laserowa korekta wzroku...
22.06.2007 | aktual.: 27.05.2010 18:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli masz już dość okularów, a soczewki kontaktowe nie są wynalazkiem dla Ciebie, być może rozwiązaniem problemów jest laserowa korekta wzroku?
Tego typu zabiegi wykonuje się obecnie w siedmiu dużych miastach Polski (w Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu, Poznaniu, Łodzi, Katowicach i Białymstoku). Laserowe zabiegi korekty wzroku są bezpieczne i szybko przynoszą pożądane efekty. Mają tylko jedną wadę: cenę. Nie jest to przyjemność na każdą kieszeń. Mówimy tu o kosztach rzędu 1500-3000zł za jedno oko, w zależności od wybranej metody. Istnieją trzy: LASIK, PRK oraz LASEK.
LASIK
Jest bardzo efektywną metodą leczenia zarówno małych, jak i dużych wad. Cała operacja trwa dosłownie 1-2 minuty, a ostre widzenie pojawia się zwykle dzień po przeprowadzeniu zabiegu. Metoda LASIK polega na odchyleniu płatka rogówki, następnie wymodelowaniu środkowych jej warstw promieniem laserowym, i na końcu przykryciu miejsca zabiegu wcześniej odchylonym płatkiem.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
PRK
PRK tym różni się od LASIK, że laser modelujący krzywiznę rogówki działa na powierzchni oka, a nie w jego głębi. W metodzie LASIK trzeba odchylić płatek rogówki, natomiast w PRK usuwa się z oka tylko cieniutką warstwę nabłonka rogówki, który samoistnie regeneruje się w ciągu 3-4 dni. Gojenie się oka po PRK trwa trochę dłużej niż po LASIK, i aż przez cztery miesiące po zabiegu należy używać kropli do oczu (w przypadku LASIK kropli używamy tylko przez miesiąc).
LASEK
LASEK jest metodą podobną po PRK: tu również laser działa powierzchniowo, a nie w głębszych strukturach rogówki. Usunięty ręcznie na czas zabiegu nabłonek nakłada się ponownie na powierzchnię oka, na które dodatkowo zakłada się opatrunkową soczewkę kontaktową. Gojenie może być tu najbardziej dokuczliwe, zwłaszcza dla osób nienawykłych do soczewek – oko może obficie łzawić. Ale czego nie robi się dla urody?
W trakcie i po fakcie
Niestety nieprawdą jest, że podczas laserowej korekty wzroku nie doświadcza się żadnych dolegliwości. Takie informacje można często wyczytać w folderach reklamowych i na stronach internetowych klinik zajmujących się przeprowadzaniem tego typu „operacji”. Przecież nawet zwykły okruch, który wpada do oka może spowodować spory dyskomfort. Nacinanie powierzchni oka i działanie na nie laserem, mimo znieczulenia, musi być odczuwalne przez pacjenta.
Uczucie to do specjalnie przyjemnych nie należy. Z drugiej strony nie jest to tak bolesne, jak można by sobie to wyobrazić. Czytając szczegółowe opisy metody LASIK, LASEK czy PRK można się naprawdę przerazić: usuwanie, nacinanie, laserowanie, modelowanie… Tymczasem nie taki diabeł straszny. Ponadto, każdy z opisanych zabiegów trwa najwyżej pięć minut. A jeśli pacjent będzie współpracował z lekarzem i stosował się do jego poleceń, zabieg zostanie przeprowadzony naprawdę błyskawicznie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Również po korekcie, możemy odczuwać ból. Bardzo ważne jest, by się maksymalnie rozluźnić, zarówno w czasie przeprowadzania zabiegu, jak i po jego zakończeniu. Nastawienie pacjenta jest bardzo ważne. Jeśli nie będziemy panikować na sali operacyjnej, a po jej opuszczeniu zachowamy maksymalny spokój, odczuwać będziemy zaledwie niewielkie dolegliwości. Podczas zabiegu należy leżeć spokojnie i głęboko oddychać, po nim – najlepiej położyć się spać w zacienionym miejscu i przespać najgorsze kilka pierwszych godzin. Już dzień po zabiegu będziesz oszołomiona faktem, że nie potrzebujesz okularów, czy soczewek. To naprawdę niesamowite!
O czym warto pamiętać?
Oczywiście, olśnione efektami, nie możemy lekceważyć zaleceń lekarza, dotyczących postępowania z okiem po zabiegu. Musimy pamiętać o kroplach i wizycie kontrolnej.
Oko najszybciej dochodzi do siebie po metodzie LASIK – najbardziej precyzyjnej i najdroższej ze wszystkich trzech. To nie my jednak decydujemy, która metoda jest dla nas najlepsza. Jeśli lekarz stwierdzi, że w naszym przypadku najlepiej sprawdzi się inna, nam pozostaje mu zaufać. Na ogół jednak wybór pada na LASIK, jako na najbezpieczniejszą z dostępnych metod. Ryzyko powikłań po zabiegach jest znikome, szacowane na 0,5% procenta. Na całym świecie nie zanotowano przypadku oślepnięcia.
Dwoje oczu zamiast czterech
Osoby, które poddały się laserowemu zabiegowi nie chcą pod żadnym pozorem wracać do okularów czy soczewek. Dlatego, gdy po roku pojawia się konieczność przeprowadzenia dokorekcji, pacjenci rzadko jej unikają. O tym, że taka ewentualność może zaistnieć, lekarz powinien nas poinformować podczas badania kwalifikacyjnego, którego koszty są na ogół odliczone od ceny operacji pierwszego oka, jeszcze przed zabiegiem.
Życie bez okularów, zwłaszcza dla kogoś, kto całe życie je nosił, jest czymś nie do opisania. Eks-okularnicy często, nawet długi czas po zabiegu, budząc się rano szukają ręką na stoliku nocnym swojej drugiej pary oczu, a czytając książkę poprawiają palcem zjeżdżające z nosa okulary. Wszyscy oni zgodnie twierdzą, że są bardzo zadowoleni z decyzji o laserowej korekcie. Biorąc więc pod uwagę wszystkie za i przeciw, chyba warto zafundować sobie LASIK, LASEK lub PRK.