Jeden niebieskie tabletki podbierał ojcu, drugi wstydził się iść po receptę, więc w internecie kupował podróbki. Tak jest w Polsce, gdzie stosowanie leków na potencję wciąż jest tematem tabu. W Wielkiej Brytanii stygmatyzacja mężczyzn, którzy biorą viagrę lub podobne do niej leki, to przeszłość. W ciągu dekady liczba recept na niebieskie tabletki się potroiła. I jak przekonują lekarze, to dobrze. Bo z problemami nie ma co czekać.