Rodzice są religijni, a dorosłe dzieci są ateistami. To często bardzo trudna sytuacja, szczególnie kiedy trzeba podjąć decyzję o ślubie, czy chrzcinach. Czy warto iść na kompromisy, a może walczyć o swoje poglądy kosztem dobrych relacji z bliskimi? Jak znaleźć złoty środek?
Ania jest wyznania prawosławnego, a jej mąż jest katolikiem. Mieszkają na wschodzie Polski, gdzie takie sytuacje nie należą do rzadkości.