filip chajzer(strona 3/3)

"Jest taki chłopiec, który 27 maja idzie do komunii i trochę mu ciężko, bo i ojciec nie chce być przy nim w ten dzień, a i przyjęcia nie będzie" – taką prośbę o pomoc w uratowaniu dnia Pierwszej Komunii pewnego dziecka otrzymał Filip Chajzer. Nie zastanawiał się długo, od razu zaczął szukać sposobu na dotarcie do chłopca.

Filip Chajzer wyszedł na rolki z dzieckiem w wózku. Wyraźnie podekscytowany napisał, że mama malucha nie miała nic przeciwko temu. Część internautów ma. Chajzerowi dostało się tak, jak niedawno Annie Lewandowskiej za bieganie z wózkiem.

Ma 63 lata, szóstkę dzieci i ogromne serce. Do programu "Milionerzy" zgłosiła się, aby spełnić marzenia. I jako druga w historii polskiej edycji wygrała milion złotych. Co ją do tego skłoniło? Uczucia.

Wszystko wskazuje na to, że życie rodzinne Filipa Chajzera kwitnie. Prezenterowi niedawno urodził się syn. Teraz uchyla rąbka tajemnicy na temat pracy, jaką na co dzień wykonuje jego partnerka.

Ostatnio facebookowy profil Filipa Chajzera przypomina raczej arenę MMA, gdzie krew, pot i łzy (wściekłości) leją się strumieniami, w związku chociażby z ostatnimi przepychankami słownymi z redakcją "Vogule Poland". Tym razem syn Zygmunta Chajzera opublikował wiadomość zupełnie innego rodzaju. Trzeba przyznać, że opisana przez niego historia jest naprawdę wzruszająca i zwraca uwagę na poważny problem społeczny.

Walka zwolenników i przeciwników naturalnych futer w świecie mody trwa od dawna. Mimo krytyki organizacji broniących praw zwierząt nie brakuje osób, które uwielbiają pokazywać się w wielkich i horrendalnie drogich futrach. O tym, że faktycznie są ludzie, którzy kupują takie wyroby, przekonał się właśnie Filip Chajzer. Dziennikarz opublikował na fanpejdżu na Facebooku post, w którym wyraził swoje oburzenie dla takich praktyk. - Kawalerka w Warszawie na wieszaku - porównuje Chajzer. W komentarzach pod postem rozpętała się istna burza.

Latem 2015 r. syn Filipa Chajzera zginął w wypadku samochodowym. Dziennikarz i jego rodzina pogrążyli się w żałobie. Dziadek chłopca zdecydował się teraz opowiedzieć o tym wydarzeniu. Jego słowa chwytają za serce i trudno być na nie obojętnym. Mimo wszystko, bije z nich nadzieja - wkrótce na świat przyjdzie kolejne dziecko Filipa.

Ostatnie dni nie były łatwe dla dziennikarza - internauta stworzył mema, którym obraził obrazić pamięć jego tragicznie zmarłego syna. Emocje opadły na chwilę przed Dniem Ojca. Filip Chajzer wkrótce znów nim zostanie, życzy więc wszystkiego dobrego przyszłym ojcom i własnemu. Wpis robi furorę.

- Koszulka marki Reserved, którą sfotografował pan Filip Chajzer w jednym z naszych salonów, została zaprojektowana, a jej produkcja zlecona w lipcu ubiegłego roku, czyli zdecydowanie wcześniej zanim Pan Filip uruchomił sprzedaż on-line w branży odzieżowej - mówi w rozmowie z WP Kobieta Marta Chlewicka, rzecznik LPP. W ten sposób marka Reserved odpiera zarzuty, że inspirowała się projektem bluzy Filipa Chajzera.