Tych rzeczy nigdy nie opowiadaj o swoim partnerze
Powinnaś uważać na to, co opowiadasz o swoim partnerze. Możesz zdeptać jego ego i on nigdy ci tego nie wybaczy
Spotkanie z koleżankami, kilka drinków, luźna atmosfera - to okoliczności sprzyjające poruszaniu bardziej intymnych tematów. Kiedy dobrze czujemy się w czyimś towarzystwie i mamy wrażenie, że możemy zaufać drugiej osobie, bardzo łatwo o swoim życiu osobistym powiedzieć o słowo za dużo.
W zwierzeniach dotyczących byłych partnerów zwykle nie ma nic złego, powinnaś jednak uważać na to, co opowiadasz o swoim mężu lub obecnym chłopaku. Jest kilka rzeczy, które nie powinny ci się wymknąć.
Na podst. Womansday.com, (Izabela O'Sullivan/gabi), kobieta.wp.pl
Nie zdradzaj jego lęków
Kobiety zazwyczaj bez skrępowania mówią innym o swoich obawach. Dla mężczyzn przyznanie się do słabości może być wielką ujmą. Kiedy zdradzisz znajomym, że twój ukochany panicznie boi się zastrzyków albo dużych psów, prawdopodobnie będą postrzegali go jako trochę dziwacznego.
Jednak znacznie ważniejszym argumentem, by unikać opowiadania o jego lękach jest fakt, że tobie wyznał je w zaufaniu. Nieposzanowanie jego sekretów jest przejawem braku zrozumienia i niewielkiej troski o to, czy partner czuje się komfortowo. Zdaniem ekspertów, to pierwszy krok do utraty zaufania w związku. Zanim zdecydujesz się komuś opowiedzieć o tym, czego się boi twój mężczyzna, pomyśl, w jakim świetle go to ukaże.
Wasze życie seksualne
Dzielenie się szczegółami dotyczącymi życia intymnego jest co najmniej niewłaściwe, nawet jeśli rozmowa odbywa się pomiędzy dwiema najlepszymi przyjaciółkami, które znają się od dzieciństwa i dotychczas nie miały przed sobą żadnych tajemnic.
Jeśli jesteś w związku, z którym wiążesz dłuższe plany i nadzieje, musisz zbudować wokół siebie i partnera barierę ochronną, poza którą wstępu nie będą miały inne osoby z twojego kręgu. Kiedy masz ochotę uraczyć koleżanki jakimiś intymnymi detalami, wyobraź sobie, że twój ukochany opowiada swoim kolegom, iż codziennie nosisz bieliznę korygującą i że w ostatnim czasie przybyło ci kilka kilogramów. Zrozumiesz wtedy, jak się poczuje, gdy to ty uczynisz go przedmiotem swoich opowieści.
Jego denerwujące nawyki
Każdy z nas ma przyzwyczajenia, które - nawet jeśli początkowo wydają się zabawne - po pewnym czasie mogą stać się irytujące, szczególnie dla osoby, z którą mieszkamy pod jednym dachem.
Denerwujące nawyki to kwestia, której nie powinnaś poruszać zwłaszcza przy krewnych męża. Nie tylko mogą poczuć się urażeni, że krytykujesz swojego partnera, a ich syna czy brata, ale także istnieje ryzyko, że odbiorą twoje słowa jako wymierzone przeciwko nim. Jeśli naprawdę masz nieodpartą ochotę, by opowiedzieć komuś o nieopuszczaniu deski w toalecie czy skarpetkach, które codziennie rano znajdujesz obok łóżka, wybierz na powierniczkę przyjaciółkę.
Uważaj jednak, by mówić jej tylko o tych błahych przyzwyczajeniach, a nie wyciągać na światło dzienne poważniejszych problemów.
Niskie zarobki lub brak sukcesów
Opowiadanie znajomym, że twój partner znów został pominięty w przyznawaniu awansów wyrządzi więcej szkód niż spowoduje korzyści. Być może, kiedy to z siebie wyrzucisz, ulży ci na chwilę, ale zwierzanie się z jego zawodowych niepowodzeń może rodzić poważne konsekwencje.
- Żyjemy w kulturze, która wciąż wpaja nam, że mężczyźni powinni być głową rodziny i umieć zapewnić jej wszystko, czego potrzebuje - wyjaśnia dr Sue Johnson, autorka książki "Love Sense: The Revolutionary New Science of Romantic Relationships" ("Zmysł miłości: rewolucyjna nowa nauka dotycząca związków"). Choć współcześnie kobiety wielokrotnie zajmują wyższe stanowiska niż panowie i to one stają się głównymi żywicielkami rodziny, tradycyjnie przypisywane role społeczne się nie zmieniły. Zasugerowanie, że mężczyzna sobie nie radzi na niwie zawodowej, może być dla niego niezwykle bolesne.
Jedynym wyjątkiem, kiedy możesz poruszać temat jego niezbyt udanego życia zawodowego, jest sytuacja, w której partner sam prosi cię o pomoc w znalezieniu lepszej pracy. Wtedy możesz szepnąć znajomym kilka słów - być może będą w stanie mu pomóc zmienić ścieżkę kariery.
Nie wszyscy mężczyźni to złote rączki
Nawet jeśli twojemu partnerowi z trudem przychodzi wymiana żarówki czy naoliwienie drzwi, nie muszą o tym wiedzieć wasi znajomi.
- Dla panów bardzo często jednym z wyznaczników męskości jest umiejętność naprawiania różnych rzeczy - twierdzi dr Elizabeth Lombardo, autor książki "A Happy You: Your Ultimate Prescription for Happiness" ("Szczęśliwa ty: niezawodny przepis na szczęście").
Choć taki punkt widzenia może się wydawać staroświecki, wielu mężczyzn nie umie się go pozbyć. Zanim podzielisz się w towarzystwie historią o waszym trzynożnym stole, najpierw się upewnij, że twój ukochany nie ma nic przeciwko temu. Albo jeszcze lepiej - oddaj jemu głos.
Duża wada, o której jemu nie wspomniałaś
Zawsze najlepiej się sprawdza bezpośrednia rozmowa. Taka komunikacja prowadzi do skutecznego rozwiązania problemów, a w przypadku, w którym nie działa - to wskazówka, że być może jesteśmy w niewłaściwym związku.
Jeśli twój partner ma problem w zbudowaniu więzi emocjonalnej z twoimi dziećmi albo nie potrafi pójść na kompromis, porozmawiaj o tym z nim, a nie z przyjaciółmi. Kiedy dowie się, że za jego plecami poruszasz tak ważne, intymne kwestie, może to mieć bardzo negatywny wpływ na wasze relacje.
Jeśli czujesz, że potrzebujesz podzielić się danym problemem z kimś spoza związku, zastanów się nad wizytą u psychologa, który pomoże ci zbudować lepszą komunikację z ukochanym. Przyjaciółka na pewno wysłucha, jednak raczej nie pomoże ci rozwiązać problemu.
Niezbyt przyjemne rzeczy, które on mówi o tobie
Jeśli wiesz, że twój partner rodzinie albo swoim znajomym mówi na twój temat średnio przyjemne rzeczy, unikaj przekazywania tego dalej. Sprawi to, że twoi bliscy będą do niego negatywnie nastawieni i zaczną unikać jego towarzystwa.
Ponadto, odkrywanie problemów, z jakimi borykacie się w związku, może nadmiernie zaangażować rodzinę i przyjaciół w wasze sprawy. Jeśli natomiast bezustannie krytykuje któregoś członka twojej rodziny, zaprotestuj i poproś go, by tego nie robił. Okazjonalne uwagi staraj się natomiast puścić mimo uszu - mogą być wypowiadane w zdenerwowaniu i nie do końca odzwierciedlać jego prawdziwe nastawienie.
Nie bądź jego rzeczniczką
Takie dyskusje często mocno rozgrzewają atmosferę. Może sprawiać ci przyjemność obrona własnego punktu widzenia czy przekonywanie, że partia, której jesteś zwolenniczką, zasługuje na to, by wygrać wybory.
Nie przyjmuj jednak automatycznie, że takie samo stanowisko w prezentowaniu swoich poglądów ma twój ukochany. Jemu może wcale nie zależeć na tym, by dzielić się z innymi własnym zdaniem. Dopóki sam się nie wypowie, nie bądź jego rzeczniczką.
Jeśli musisz z jakichś przyczyn podać jego wyznanie bądź przekonania polityczne, ogranicz się do bardzo lakonicznej wypowiedzi. Taka sytuacja może mieć miejsce na przykład wtedy, gdy zostajecie zaproszeni na chrzciny i wiesz, że twój partner nie będzie chciał uczestniczyć w uroczystości. Powiedz wtedy: "Mój mąż jest innego wyznania i możliwe, że nie przyjdzie". Zamknij to jednak wyłącznie w tym zdaniu, nie wdając się w dalsze usprawiedliwienia.
Wybór należy do niego
Próby załatwiania za niego sporów czy wyjaśniania niejasności to jedna z najgorszych rzeczy, jaką możesz zrobić. Panom czasem dość długo zajmuje stawienie czoła jakiemuś problemowi. Jeśli mają z kimś nie najlepsze stosunki, mija zwykle sporo czasu, nim zaczną szczerze rozmawiać z tą osobą.
Jednak nawet w przypadku, gdy męczy cię jego brak działania, przejęcie kontroli nad sytuacją nie sprawi, że znajdzie się rozwiązanie. Powinnaś pozwolić swojemu partnerowi osobiście załatwiać jakiekolwiek niesnaski w rodzinie czy ze znajomymi. To jego bliscy, więc do niego należy przywilej wyboru, kiedy ma ochotę i czuje się na siłach, by zmierzyć się z danym problemem.
Trudna przeszłość
Wielokrotnie się zdarza, że kobiety chętnie dzielą się swoimi problemami i wracają do przeszłych wydarzeń, ponownie je analizując. Panowie natomiast nie lubią roztrząsać tego, co było.
Dlatego nie jest w porządku opowiadanie o jego trudnym dzieciństwie albo początkowych problemach w pracy. Czasem panie robią to w dobrej wierze, chcąc wyeksponować zalety swojego partnera i pokazać, jak wspaniale poradził sobie z najcięższymi wyzwaniami. Jednak wbrew takim założeniom, mężczyzna może nie być wcale zadowolony, że jego ukochana z taką łatwością opowiada innym o jego życiu.
Jeśli chcesz, by twoja przyjaciółka poznała jakąś historię, bo jej partner ma obecnie podobne problemy, zachęć ukochanego, by to on jej opowiedział o tym, jak sobie z nimi poradził. Może zrobić to chętniej, kiedy będzie wiedział, że w ten sposób komuś pomoże.
Na podst. Womansday.com, (Izabela O'Sullivan/gabi), kobieta.wp.pl