Nadal istnieje szansa, że Will Smith wystąpi w sequelu "Dnia Niepodległości". Reżyser Roland Emmerich oznajmił niedawno, że aktor nie powróci do roli kapitana Stevena Hillera. Dziś poinformował jednak, że Smith postanowił wrócić do negocjacji.
- Owszem, Will najpierw powiedział "nie", bo z początku nie chciał brać udziału w realizacji tego filmu - wyjaśnia Emmerich.
- Chyba jednak zmienił zdanie, bo jesteśmy umówieni na rozmowę. Wszystko może się zdarzyć - zaznacza reżyser.
Jeszcze niedawno Smith zapewniał, że nie będzie już występował w produkcjach budżetowych i że zacznie podejmować bardziej ryzykowne decyzje artystyczne.
Przypomnijmy, że w filmie "Independence Day 2" kosmici powrócą na Ziemię, a jedynym sposobem na podróże w kosmosie będzie wykorzystanie tuneli czasoprzestrzennych. Emmerich skupi się na nowym pokoleniu bohaterów, jak na przykład na historii pasierba Hillera, którego mogliśmy poznać w pierwszym "Dniu Niepodległości".
Sequel trafi do kin w 2015 lub 2016 roku.
(Megafon.pl/ma)
