GotowaniePrzepisyZamiast kurczaka i wołowiny – nieznane mięsa

Zamiast kurczaka i wołowiny – nieznane mięsa

Zamiast kurczaka i wołowiny – nieznane mięsa
Źródło zdjęć: © sxc.hu
28.09.2011 16:44, aktualizacja: 07.09.2018 12:14

Mięso jest stałym elementem kuchni narodowych każdego kraju. W różnych częściach świata mogą to być zupełnie odmienne rodzaje, które są kompletnie niepopularne lub nielubiane w innych regionach.

W Polsce raczej mało kto wyobraża sobie zjedzenie wiewiórki, renifera, żółwia czy też psa, kota lub żółwia. Tymczasem dla niektórych narodów to najprawdziwszy przysmak.

Konina, mimo że jest bardzo chudym mięsem i rzadko powoduje alergie, to w Polsce praktycznie nie jest jedzona. Dużo ludzi uważa konia za przyjaciela człowieka i nie sięga po jego mięso. Tymczasem Polska rocznie eksportuje tony koniny głównie do Włoch i Japonii, gdzie uchodzi ona za przysmak i delikates.

Mięso renifera i łosia

O ile niektórzy sięgają po dziczyznę, to podobne do niej w smaku mięso renifera i łosia jest u nas kompletnie nieznane. Natomiast jest chętnie jadane głównie w Szwecji i Norwegii. Przygotowuje się z nich zupy, pieczenie, wędliny. Daniem narodowym Norwegów jest comber renifera z borówkami. Jest to mięso zdrowe, ma bardzo dużo witamin z grupy B, A i E oraz zawiera około pięć razy więcej witaminy C niż wołowina, obniża poziom złego cholesterolu.

Mięso niedźwiedzia dziś pojawia się najczęściej u kuchni litewskiej i rosyjskiej. Podawane jest w formie pieczonej lub wędzonej, na zimno.

W Australii natomiast rzeczą normalną jest spożywanie mięsa kangura. Robi się z niego steki i smaży na grillu.

W USA i Wielkiej Brytanii przyrządza się gulasze z wiewiórek. Powstały nawet chipsy o smaku tego mięsa.

Potrawy ze zwierząt domowych

W naszym kręgu kulturowym mało kto wyobraża sobie zjedzenie kota lub psa, gdyż są to zwierzęta uważane przez wielu za domowników. Dlatego we Włoszech wybuchł prawdziwy skandal, gdy kucharz Giuseppe Bigazzi podał na antenie przepis na gulasz z kota i zachwalał wyjątkowe walory smakowe kociego mięsa.

Psy są jedzone Chinach, Północnej i Południowej Korei, Wietnamie, na Filipinach, w Timorze Wschodnim i Kongo. W Europie jednak jest to prawdziwe kulinarne tabu. Swego czasu oburzenie wywołała wypowiedź Henryka, księcia Danii, który przyznał, że bardzo lubi psie mięso. Tymczasem uchodzi ono za naprawdę smaczne.

Gady na talerzu

W Chinach przysmakiem jest również mięso żółwi. Przyrządza się z niego najczęściej zupy, gulasze, a także steki. Natomiast w Europie często są one zwierzętami domowymi, a żółwie żyjące na wolności objęte są ochroną.

Mięso węża to element kuchni azjatyckiej i południowoamerykańskiej. Przyrządza się z nich zupy, sajgonki, a ze skóry nawet chrupki. W większości krajów jednak wielu ludzi ma obiekcje przed jedzeniem tych gadów. Tymczasem ich mięso jest zdrowe, korzystnie wpływa na krążenie. Nieznane szerzej jest również mięso krokodyla. W Australii i Nowej Zelandii robi się z niego steki i gulasze.

(sp/sr)