Zimą grzańce nas rozgrzeją, ale i szybko uderzą do głowy

Z grzańcem żartów nie ma! Gdy na dworze panują siarczyste mrozy albo zimowy przejmujący chłód, chętnie wlewamy w siebie grzane alkohole. Najpierw jest nam ciepło i miło, potem coraz bardziej wesoło. A na koniec wieczoru gotowi jesteśmy nawet położyć się na śniegu. I wówczas nieszczęście gotowe. Lądujemy w łóżku na trzy tygodnie...

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF

Z grzańcem nie ma żartów! Gdy na dworze panują siarczyste mrozy albo zimowy przejmujący chłód, chętnie wlewamy w siebie grzane alkohole. Najpierw jest nam ciepło i miło, potem coraz bardziej wesoło. A na koniec wieczoru gotowi jesteśmy nawet położyć się na śniegu. I wówczas nieszczęście gotowe. Lądujemy w łóżku na trzy tygodnie...

Ileż to opowieści snują górale o niedoświadczonych turystach, którzy po „herbatce z prądem” wybierają się, by szusować na nartach lub przemierzać górskie szlaki! Jedna szklaneczka nikomu nie zaszkodzi, ale już cały termos może nas zwalić z nóg. Najprostsza wersja takiego rozgrzewającego napoju to oczywiście zwykła czarna herbata z kieliszkiem spirytusu. Inny przepis to herbata z rumem, malinowym likierem lub mocną wiśniówką. Herbatę można też uzupełnić cytryną, miodem albo zwykłym cukrem.

Jeśli mamy troszkę więcej czasu, warto przyrządzić sobie „luksusową” wersję herbatki rozgrzewającej. Czarną herbatę, kilka goździków i szczyptę cynamonu trzeba zalać wrząca wodą. Po kilku minutach do gorącego naparu trzeba dodać kilka łyżeczek soku malinowego i pokrojone w kostkę plasterki pomarańczy. Do całości należy wlać kieliszek (lub trochę więcej) brandy i natychmiast rozlewać do filiżanek. Jeśli ktoś lubi ostrzejszy smak, może do herbaty dodać także kilka plastrów korzenia imbiru.

W grudniu, we wszystkich niemieckich miasteczkach i wsiach pojawiają się Jarmarki Bożonarodzeniowe. Dla niektórych miejscowości takie imprezy są ważnym zastrzykiem finansowym. Przecież dla turystów nie ma nic bardziej romantycznego przed świętami niż ośnieżone stragany, piernikowe serca i świąteczne melodie... Jednocześnie zaczyna się szaleństwo związane z „Glühwein”. Mocny zapach tego gorącego, alkoholowego napoju roznosi się wszędzie - jak całe Niemcy długie i szerokie. Najbardziej podstawowa wersja „Glühwein” to czerwone wino gronowe, cukier w dużych ilościach drobno pokrojona, lub starta skórka cytrynowa, sok cytrynowy, goździki i cynamon. Wszystkie składniki trzeba mocno podgrzać, ale nie gotować, a następnie przecedzić i rozlać do szklanek.

W tym czasie, gdy Niemcy, Austriacy i Szwajcarzy opijają się grzanym winem, Szwedzi i Anglicy raczą się nie mniej skutecznym ponczem. Podstawowe składniki ponczu to: rum, arak, spirytus, wino ( sherry lub porto), sok z pomarańczy i cytryny, woda lub herbata. Poncz stał się niezwykle popularny także w Polsce. Od XIX wieku większość książek kucharskich podaje rozmaite przepisy na ten mocny trunek. Serwowano go głównie w okresie Nowego Roku i karnawału. Bez niego nie mógł się odbyć żaden porządny bal. Oprócz „klasycznej” wersji z pomarańczami i czerwonym winem przyrządzano także luksusową wersję z żółtkami. W tym wypadku oprócz cukru, cytryn, wody i wina reńskiego trzeba było ubić kilka jajek w całości i następnie wszystkie składniki delikatnie podgrzewać. Podobno smak takiego napoju był wyśmienity.

Czego byśmy jednak nie pili, warto zachować umiar, zwłaszcza jeśli po konsumpcji czeka nas wyjście na mróz. Nie ma bowiem nic bardziej zdradliwego niż takie wyskokowe napitki zimową porą.

Maciej Kucharski (mk/mtr), kobieta.wp.pl

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie
"Wdowia choroba". Co się dzieje z kobietą, która nie uprawia seksu?
"Wdowia choroba". Co się dzieje z kobietą, która nie uprawia seksu?
Polskie imię wymiera. W 2024 roku nosi je jedynie 19 kobiet
Polskie imię wymiera. W 2024 roku nosi je jedynie 19 kobiet
Beata Fido odeszła z TVP w cieniu skandalu. Co robi dziś?
Beata Fido odeszła z TVP w cieniu skandalu. Co robi dziś?
Była pokojówka zdradza kulisy hoteli. Trzech rzeczy unika jak ognia
Była pokojówka zdradza kulisy hoteli. Trzech rzeczy unika jak ognia
Bąble na podłodze? Ten trik uratuje twoje panele
Bąble na podłodze? Ten trik uratuje twoje panele
Pokazał, co zobaczył na mięsie z Biedronki. Sieć zareagowała
Pokazał, co zobaczył na mięsie z Biedronki. Sieć zareagowała
Metoda 12-3-30 robi furorę. W mig zgubisz kilogramy
Metoda 12-3-30 robi furorę. W mig zgubisz kilogramy
Brama to jedna z najzdrowszych ryb. Lepsza od dorsza i łososia
Brama to jedna z najzdrowszych ryb. Lepsza od dorsza i łososia
Schudła 100 kg. "Możesz czasami zjeść lody albo kiełbasę"
Schudła 100 kg. "Możesz czasami zjeść lody albo kiełbasę"
Czy praca w niedzielę to grzech? Oto co mówi Kościół
Czy praca w niedzielę to grzech? Oto co mówi Kościół
Najgorsze mięso do rosołu. Wyjdzie mętny
Najgorsze mięso do rosołu. Wyjdzie mętny
Paris Hilton przyszła na galę w "nagiej" sukience. Ten look to prawdziwa petarda
Paris Hilton przyszła na galę w "nagiej" sukience. Ten look to prawdziwa petarda