Tort, chleb i pszenica
W Stanach Zjednoczonych znany jest przesąd, zgodnie z którym świeżo poślubieni małżonkowie powinni zostawić sobie kawałek ślubnego tortu. Ma to im dać pewność, że będą wiedli we dwoje długie i słodkie życie.
Jeśli chodzi o jedzenie, polskim zwyczajem było zaszywanie kawałka chleba w sukni, co miało przynieść parze szczęście na nowej drodze życia. Staropolskim zwyczajem było również umieszczanie w skarpecie pana młodego ziarna pszenicy, co miało zagwarantować płodność i urodę potomstwu.