2. Coś na ząb i na mały głód
Latte to nie jedyna rzecz, która kusi zabieganych w wielkim mieście. Są jeszcze frytki, hamburgery, kebaby, lody i gofry – słowem przekąski, które są dostępne na każdym kroku. Jak przekonać samego siebie do rezygnacji z szybkiego jedzenia na mieście? Z pomocą może przyjść tabela kaloryczna. W tym przypadku oszczędzanie można łatwo połączyć z odchudzaniem i dbaniem o zdrowie. Zyski z tej małej zmiany będą widoczne nie tylko na koncie, ale i na wadze, a każdy kolejny stracony kilogram może być świetną motywacją do trzymania się obranej ścieżki. Co zamiast przekąsek z budki? Gwiazdy i dietetycy radzą nosić w torebce jabłka – nie psują się szybko i łatwo je zjeść w każdych okolicznościach.