A teraz?
Krępowanie stóp jest uważane za jeden ze sposobów, w jaki patriarchalne społeczeństwo okaleczało kobiety. Chinki ledwie się poruszały, nie mogły więc same o sobie decydować. Wszystko po to, żeby lepiej wyjść za mąż. Antropolodzy uważają, że analogicznym zabiegiem jest obrzezanie kobiet w niektórych afrykańskich krajach. Zobacz: * 1500 ofiar obrzezania tylko w jednym szpitalu!*
Czy jednak zachodnie społeczeństwo jest całkowicie wolne od tego typu myślenia? Nie do końca. Wielu ekspertów uważa, że współczesnym odpowiednikiem krępowania stóp jest chodzenie na wysokich obcasach. Takie obuwie powoduje, że sylwetka wydaje się szczuplejsza, a chód robi się bardziej elegancki. Jest jednak znacznie mniej wygodne niż buty na płaskim obcasie, w dodatku często deformuje stopy (haluksy, modzele, odciski, otarcia). Podobnie jak krępowane stopy, buty na obcasie często odbierane są jako erotyczny fetysz.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl