Dramat dziewczynek
Zabieg polega na wycięciu łechtaczki oraz warg sromowych większych i mniejszych. Bez znieczulenia. Uważa się bowiem, że kobieta nie powinna odczuwać żadnej przyjemności z seksu. Rany są tak dotkliwe, że dziewczęta przez kilka miesięcy praktycznie nie mogą się ruszać. Oczywiście jeżeli wszystko pójdzie dobrze. Często bowiem dochodzi do powikłań, takich jak infekcje, bezpłodność czy nawet śmierć w wyniku wykrwawienia.
Jednak zagojenie się rany to nie koniec problemów obrzezanych dziewcząt. Mają kłopoty chociażby z oddawaniem moczu. Waris Dirie opisywała, że było to dla niej bardzo bolesne i potrafiło trwać nawet 10 minut. Problem pogarsza się, kiedy dziewczęta dostają miesiączki. Ponieważ wejście do pochwy jest skurczone i zniekształcone, krwawienie wiąże się z niewyobrażalnym bólem. Waris pisała, że podczas tych dni stała nieruchomo bądź zakopywała się po pas w piasku, co było jedynym sposobem na to, by choć trochę ulżyć sobie w bólu.