Kolory mogą pomóc
Gdyby nie kolory ubrań, mogłoby się okazać, że księżna jest tak naturalna, że aż nudna. Naturalny makijaż, naturalny kolor szminki, naturalny manicure... Na szczęście ona nie boi się kolorów. Potrafi założyć żółtą lub zieloną sukienkę, czerwony płaszczyk albo intensywnie niebieskie spodnie.
Dlaczego jednak nigdy o kolorach jej strojów nie powiedziano, że przesadziła? Bo stosuje umiar. Jeśli sukienka jest niebieska, to dodatki stonowane. Poza tym zazwyczaj wybiera barwy spokojne i klasyczne, na "kolorowe szaleństwo" pozwala sobie tylko czasem, ale właśnie dzięki tym momentom określenie, że "zawsze wygląda tak samo", zupełnie do niej nie pasuje.