Jagody, porzeczki, borówki, truskawki, maliny
Jednym z najsmaczniejszych dodatków do jogurtów są oczywiście owoce. Użyć można każdych, świetnie do tego celu nadają się tzw. owoce miękkie: jagody, porzeczki, borówki, truskawki, maliny. Żeby w pełni skorzystać z ich właściwości w sezonie najlepiej używać świeżych (z dobrych, sprawdzonych upraw) i mrozić je w małych woreczkach z zamiarem wykorzystania jesienią i zimą. Oczywiście można także wykorzystać owoce suszone, warto jednak pamiętać, że zawierają średnio dwa razy więcej cukru niż te świeże i są bardzo kaloryczne.
Co, oprócz smaku, dadzą nam dodane do jogurtu owoce? Jagody i borówki zawierają mnóstwo antyutleniaczy (najwięcej ma ich borówka amerykańska). Wśród porzeczek szczególną uwagę warto zwrócić na te czarne. Są prawdziwą skarbnicą witaminy C, działają oczyszczająco, obniżają poziom cholesterolu, wzmacniają naczynia krwionośne. Z kolei maliny są znane ze swoich właściwości przeciwgorączkowych, dostarczają także wielu witamin (m.in. C, E) i minerałów (potasu, wapnia, magnezu). Dużo witaminy C znajdziemy także w truskawkach, które dodatkowo chronią organizm przed cukrzycą i chorobami serca, a dzięki pektynom, są wyjątkowym sprzymierzeńcem osób odchudzających się.
Agnieszka Majewska/mmch/WP Kobieta