Raz i jeszcze raz
Poprawianie makijażu to konieczność. Osoby, które nakładają make up wcześnie rano, już po lunchu odczuwają wielką potrzebę korekty. Szybkie poprawki ratują nam twarz, ale nie ratują stany cery.
Makjażyści radzą, aby najpierw zrobić demakijaż, a potem nałożyć raz jeszcze podkład i puder. Unikniemy w ten sposób przyklepywania nową warstwą make up’u łoju i potu, czyli środowiska idealnego dla rozwoju bakterii.