Uroda7 urodowych grzechów głównych

7 urodowych grzechów głównych

7 urodowych grzechów głównych

Pielęgnacja urody powinna być niekończącą się przyjemnością. Tymczasem okazuje się, że może być najeżona błędami, potknięciami i złymi wyborami, które niweczą nasz trud. Portal ourvanity.com wypytał wizażystów, dermatologów i specjalistów od medycyny estetycznej, jakie błędy popełniamy najczęściej w codziennej pielęgnacji. Te grzechy powinny być wyplenione z naszej codzienności raz na zawsze.

Pielęgnacja urody powinna być niekończącą się przyjemnością. Tymczasem okazuje się, że może być najeżona błędami, potknięciami i złymi wyborami, które niweczą nasz trud. Portal ourvanity.com wypytał wizażystów, dermatologów i specjalistów od medycyny estetycznej, jakie błędy popełniamy najczęściej w codziennej pielęgnacji. Te grzechy powinny być wyplenione z naszej codzienności raz na zawsze.

Uwielbiamy pędzle: to najlepsi sprzymierzeńcy doskonale wykonanego makijażu, pozwalający wyczarować cuda. O każde narzędzia pracy powinno się dbać. A o te, które bezpośrednio dotykają naszej skóry - w specjalny sposób. Idealnie byłoby czyścić pędzle po każdym użyciu i przechowywać je w zamknięciu: w ten sposób możemy zmniejszyć osadzanie się na nich kurzu i bakterii, które przenoszone są później z produktem na twarz.

Kąpiel w płynach dezynfekujących nie tyle nie zaszkodzi naszym narzędziom, ile naszej cerze. Kto sądzi, że systematyczna dezynfekcja pędzli, gąbeczek i puszków do makijażu nie jest koniecznością, powinien raz zobaczyć pod mikroskopem, co rozwija się na włosiu brudnego pędzla.

Na podst. ourvanity.com, Zuzanna Menkes/alp/(kg)

1 / 6

Dobranoc, makijaż na noc

Obraz
© Thinkstockphotos

Kto nigdy nie zasnął w pełnym makijażu, niech podniesie rękę. Jeśli jednak ten proceder powtarza się regularnie, nie zdziwmy się, jeśli nasza skóra będzie reagowała wybuchowo.

Noc to czas odnowy warstw skóry, a jeśli te są zatkane przez pot i brud, nie dadzą rady się zregenerować. Efekt: zaskórniki, wągry, brzydki koloryt cery, a nawet alergie.

2 / 6

Raz i jeszcze raz

Obraz
© Thinkstockphotos

Poprawianie makijażu to konieczność. Osoby, które nakładają make up wcześnie rano, już po lunchu odczuwają wielką potrzebę korekty. Szybkie poprawki ratują nam twarz, ale nie ratują stany cery.

Makjażyści radzą, aby najpierw zrobić demakijaż, a potem nałożyć raz jeszcze podkład i puder. Unikniemy w ten sposób przyklepywania nową warstwą make up’u łoju i potu, czyli środowiska idealnego dla rozwoju bakterii.

3 / 6

Trzyj ile sił

Obraz
© Thinkstockphotos

Uwielbiamy wszystkiego rodzaju peelingi i skruby. Maseczki złuszczające dają nam wspaniałe uczucie świeżości. Kiedy robimy peeling, trzemy z zaciętością, jakbyśmy odmywały przypalony garnek. „Delikatnie! Jeszcze delikatniej!” - nawołują przerażeni dermatolodzy.

Ciężka ręka w codziennym dbaniu o siebie będzie procentowała w najlepszym efekcie zaczerwienieniem i podrażnieniem skóry, w najgorszym - bliznami. Podobno każda skóra jest wrażliwa, niewrażliwi są tylko niektórzy jej posiadacze.

4 / 6

Antyki w pudełeczkach

Obraz
© Thinkstockphotos

Weź do ręki dowolny kosmetyk, otwórz go i powąchaj. Jeśli zapach cię nie odrzucił, popatrz na wieczko, gdzie ukryta jest wiadomość o tym, jak długo możesz używać danego produktu. Tajemnicze literki 12M, 6M, 3M, to nie jakieś firmowe oznaczenia, tylko informacja ile miesięcy po otwarciu dany produkt możesz używać.

Teraz przypomnij sobie, kiedy kupiłaś krem, mleczko, pomadkę i wyrzuć wszystko, co jest wiekowe. Warto zbierać antyki, ale kosmetyczne starocie nie nadają się do używania.

5 / 6

Dotknij mnie

Obraz
© Jupiterimages

Przeciętnie w ciągu dnia dotykamy twarzy co cztery minuty. Za każdym razem zostawiamy na niej bakterie i wirusy. Najczęściej pocieramy okolice nosa, oczu, dotykamy ust i policzków. Przenosimy na te obszary wszystko to, czego dotykały nasze ręce.

Ty myjesz dłonie wychodząc z toalety, albo po jedzeniu, ale nie wiesz czy zrobiła to osoba, która przed Tobą dotykała ksera w pracy, półek sklepowych, czy podała ci rękę. Specjaliści nawołują: zamiast kupować kolejny błyszczyk, kup tzw. sanitizer, czyli płyn odkażający w sprayu.

6 / 6

Na własną rękę

Obraz
© Thinkstockphotos

Jesteś przekonana, że większość zabiegów kosmetycznych możesz wykonać w domu? Wszystko, z czym nie możesz sobie poradzić w ciągu kilku dni (niepokojące wypryski, uczulenie, trądzik, kaszka, schodząca skóra), należy pokazać specjaliście.

Leczenie tego typu dolegliwości na własną rękę dermatolodzy uważają za zabójcze nie tylko dla stanu cery, ale dla całego organizmu. Twoja twarz to twoja wizytówka.

Na podst. ourvanity.com, Zuzanna Menkes/alp/(kg)

urodapeelingzaskórniki

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (6)