Penicure? Czyli co?
Mamy równouprawnienie: mężczyzna może się depilować i golić w miejscach intymnych, jeśli ma taki kaprys lub potrzebę. Jednak nawet najbardziej wyzwolona amatorka męskich zabiegów kosmetycznych przyzna, że męski penicure (od słowa penis i manicure) to już za dużo. Kobiety mogą wygalać sobie w miejscach intymnych wzorki, farbować włosy łonowe i przyklejać w tych okolicach świecidełka. Gdy robi to mężczyzna, sprawa już nie jest taka glamour.