Dłuższe życie
Do takiego wniosku doszli naukowcy z Edynburga. Na podstawie badań naukowcy odkryli, że osoby, które opiekują się kotami, wiodą dłuższe życie od osób, które nie otaczają się zwierzakami. Po części ma to związek z kocim mruczeniem - uczeni dowiedli, że drgania akustyczne o konkretnej częstotliwości pomagają obniżyć wysokie ciśnienie krwi, a także usprawniają krążenie krwi w mózgu, korzystnie wpływają na układ nerwowy, stabilizują rytm serca.
Z badań wynika, że właściciele futrzaków żyją średnio o 4-5 lat dłużej.