Analizujesz
„Czy on myśli, że jestem dobra w łóżku?”, „A może on myśli, że jestem beznadziejna?” „Ciekawe, czy jego była dziewczyna jest lepsza ode mnie?” „Czy on uważa, że jestem gruba?” „Czy ja robię coś nie tak?”. Jeśli chodzi o analizowanie seksu, to licencję na to ma tylko Woody Allen. W każdym innym przypadku zastanawianie się, wałkowanie i spekulowanie o łóżkowych kwestiach nie prowadzi do niczego dobrego.