Da się kupić jakościową rzecz w niskiej cenie?
- W dniu premiery poleciałam z samego rana do Biedry, by dorwać kapcie. I udało się – opowiadała w rozmowie z redakcją „Vogule”. – Rzadko przebywam w domu, gdyż mam bardzo ciekawe życie, więc siłą rzeczy nie mogłam zbyt często korzystać z kapci. Mimo tego, te szybko rozpadły się na moich oczach. A właściwie na moich nogach – dodała czytelniczka.