Była posłanka ma 49 lat, jednak chyba nikt, kto jej nie zna, nie domyśliłby się, że zbliża się do pięćdziesiątki. Na jej twarzy zawsze gości promienny uśmiech, bije z niej niesamowity optymizm. Mało kto pamięta, że parę lat temu była pulchną, smutną "starszą panią" w szarej garsonce. Na szczęście to już przeszłość.
Była posłanka ma 49 lat, jednak chyba nikt, kto jej nie zna, nie domyśliłby się, że zbliża się do pięćdziesiątki. Na jej twarzy zawsze gości promienny uśmiech, bije z niej niesamowity optymizm. Mało kto pamięta, że parę lat temu była pulchną, smutną „starszą panią” w szarej garsonce. Na szczęście to już przeszłość.
Nie wiadomo, z czym związana była niezwykła przemiana Kalaty. Wszystko zaczęło się w Indiach, dokąd pojechała służbowo. W krótkim czasie schudła ok. 38 kilogramów. Zupełnie zmieniła styl ubierania się. Porzuciła smętne garsonki i zastąpiła je gustownymi sukienkami. Zafarbowała włosy na blond i zaczęła je ciekawie układać.
Choć „życzliwi” sądzili, że jej niezwykła przemiana jest tylko czasowa, Kalata wciąż trzyma fason. Ostatnio pojawiła się na włoskim wieczorze „Mamma Mia!”. Założyła czarno-białą bluzkę i gustowną ołówkową spódnicę. Do tego dobrała czarne zamszowe szpilki. Wygląda świetnie!
Przy okazji zobaczmy, jak zmieniała się Kalata.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Anna Kalata
Była posłanka ma 49 lat, jednak chyba nikt, kto jej nie zna, nie domyśliłby się, że zbliża się do pięćdziesiątki. Na jej twarzy zawsze gości promienny uśmiech, bije z niej niesamowity optymizm. Mało kto pamięta, że parę lat temu była pulchną, smutną „starszą panią” w szarej garsonce. Na szczęście to już przeszłość.
Nie wiadomo, z czym związana była niezwykła przemiana Kalaty. Wszystko zaczęło się w Indiach, dokąd pojechała służbowo. W krótkim czasie schudła ok. 38 kilogramów. Zupełnie zmieniła styl ubierania się. Porzuciła smętne garsonki i zastąpiła je gustownymi sukienkami. Zafarbowała włosy na blond i zaczęła je ciekawie układać.
Choć „życzliwi” sądzili, że jej niezwykła przemiana jest tylko czasowa, Kalata wciąż trzyma fason. Ostatnio pojawiła się na włoskim wieczorze „Mamma Mia!”. Założyła czarno-białą bluzkę i gustowną ołówkową spódnicę. Do tego dobrała czarne zamszowe szpilki. Wygląda świetnie!
Przy okazji zobaczmy, jak zmieniała się Kalata.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Anna Kalata
Była posłanka ma 49 lat, jednak chyba nikt, kto jej nie zna, nie domyśliłby się, że zbliża się do pięćdziesiątki. Na jej twarzy zawsze gości promienny uśmiech, bije z niej niesamowity optymizm. Mało kto pamięta, że parę lat temu była pulchną, smutną „starszą panią” w szarej garsonce. Na szczęście to już przeszłość.
Nie wiadomo, z czym związana była niezwykła przemiana Kalaty. Wszystko zaczęło się w Indiach, dokąd pojechała służbowo. W krótkim czasie schudła ok. 38 kilogramów. Zupełnie zmieniła styl ubierania się. Porzuciła smętne garsonki i zastąpiła je gustownymi sukienkami. Zafarbowała włosy na blond i zaczęła je ciekawie układać.
Choć „życzliwi” sądzili, że jej niezwykła przemiana jest tylko czasowa, Kalata wciąż trzyma fason. Ostatnio pojawiła się na włoskim wieczorze „Mamma Mia!”. Założyła czarno-białą bluzkę i gustowną ołówkową spódnicę. Do tego dobrała czarne zamszowe szpilki. Wygląda świetnie!
Przy okazji zobaczmy, jak zmieniała się Kalata.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Anna Kalata
Była posłanka ma 49 lat, jednak chyba nikt, kto jej nie zna, nie domyśliłby się, że zbliża się do pięćdziesiątki. Na jej twarzy zawsze gości promienny uśmiech, bije z niej niesamowity optymizm. Mało kto pamięta, że parę lat temu była pulchną, smutną „starszą panią” w szarej garsonce. Na szczęście to już przeszłość.
Nie wiadomo, z czym związana była niezwykła przemiana Kalaty. Wszystko zaczęło się w Indiach, dokąd pojechała służbowo. W krótkim czasie schudła ok. 38 kilogramów. Zupełnie zmieniła styl ubierania się. Porzuciła smętne garsonki i zastąpiła je gustownymi sukienkami. Zafarbowała włosy na blond i zaczęła je ciekawie układać.
Choć „życzliwi” sądzili, że jej niezwykła przemiana jest tylko czasowa, Kalata wciąż trzyma fason. Ostatnio pojawiła się na włoskim wieczorze „Mamma Mia!”. Założyła czarno-białą bluzkę i gustowną ołówkową spódnicę. Do tego dobrała czarne zamszowe szpilki. Wygląda świetnie!
Przy okazji zobaczmy, jak zmieniała się Kalata.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Anna Kalata
Była posłanka ma 49 lat, jednak chyba nikt, kto jej nie zna, nie domyśliłby się, że zbliża się do pięćdziesiątki. Na jej twarzy zawsze gości promienny uśmiech, bije z niej niesamowity optymizm. Mało kto pamięta, że parę lat temu była pulchną, smutną „starszą panią” w szarej garsonce. Na szczęście to już przeszłość.
Nie wiadomo, z czym związana była niezwykła przemiana Kalaty. Wszystko zaczęło się w Indiach, dokąd pojechała służbowo. W krótkim czasie schudła ok. 38 kilogramów. Zupełnie zmieniła styl ubierania się. Porzuciła smętne garsonki i zastąpiła je gustownymi sukienkami. Zafarbowała włosy na blond i zaczęła je ciekawie układać.
Choć „życzliwi” sądzili, że jej niezwykła przemiana jest tylko czasowa, Kalata wciąż trzyma fason. Ostatnio pojawiła się na włoskim wieczorze „Mamma Mia!”. Założyła czarno-białą bluzkę i gustowną ołówkową spódnicę. Do tego dobrała czarne zamszowe szpilki. Wygląda świetnie!
Przy okazji zobaczmy, jak zmieniała się Kalata.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Anna Kalata
Była posłanka ma 49 lat, jednak chyba nikt, kto jej nie zna, nie domyśliłby się, że zbliża się do pięćdziesiątki. Na jej twarzy zawsze gości promienny uśmiech, bije z niej niesamowity optymizm. Mało kto pamięta, że parę lat temu była pulchną, smutną „starszą panią” w szarej garsonce. Na szczęście to już przeszłość.
Nie wiadomo, z czym związana była niezwykła przemiana Kalaty. Wszystko zaczęło się w Indiach, dokąd pojechała służbowo. W krótkim czasie schudła ok. 38 kilogramów. Zupełnie zmieniła styl ubierania się. Porzuciła smętne garsonki i zastąpiła je gustownymi sukienkami. Zafarbowała włosy na blond i zaczęła je ciekawie układać.
Choć „życzliwi” sądzili, że jej niezwykła przemiana jest tylko czasowa, Kalata wciąż trzyma fason. Ostatnio pojawiła się na włoskim wieczorze „Mamma Mia!”. Założyła czarno-białą bluzkę i gustowną ołówkową spódnicę. Do tego dobrała czarne zamszowe szpilki. Wygląda świetnie!
Przy okazji zobaczmy, jak zmieniała się Kalata.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Anna Kalata
Była posłanka ma 49 lat, jednak chyba nikt, kto jej nie zna, nie domyśliłby się, że zbliża się do pięćdziesiątki. Na jej twarzy zawsze gości promienny uśmiech, bije z niej niesamowity optymizm. Mało kto pamięta, że parę lat temu była pulchną, smutną „starszą panią” w szarej garsonce. Na szczęście to już przeszłość.
Nie wiadomo, z czym związana była niezwykła przemiana Kalaty. Wszystko zaczęło się w Indiach, dokąd pojechała służbowo. W krótkim czasie schudła ok. 38 kilogramów. Zupełnie zmieniła styl ubierania się. Porzuciła smętne garsonki i zastąpiła je gustownymi sukienkami. Zafarbowała włosy na blond i zaczęła je ciekawie układać.
Choć „życzliwi” sądzili, że jej niezwykła przemiana jest tylko czasowa, Kalata wciąż trzyma fason. Ostatnio pojawiła się na włoskim wieczorze „Mamma Mia!”. Założyła czarno-białą bluzkę i gustowną ołówkową spódnicę. Do tego dobrała czarne zamszowe szpilki. Wygląda świetnie!
Przy okazji zobaczmy, jak zmieniała się Kalata.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Anna Kalata
Była posłanka ma 49 lat, jednak chyba nikt, kto jej nie zna, nie domyśliłby się, że zbliża się do pięćdziesiątki. Na jej twarzy zawsze gości promienny uśmiech, bije z niej niesamowity optymizm. Mało kto pamięta, że parę lat temu była pulchną, smutną „starszą panią” w szarej garsonce. Na szczęście to już przeszłość.
Nie wiadomo, z czym związana była niezwykła przemiana Kalaty. Wszystko zaczęło się w Indiach, dokąd pojechała służbowo. W krótkim czasie schudła ok. 38 kilogramów. Zupełnie zmieniła styl ubierania się. Porzuciła smętne garsonki i zastąpiła je gustownymi sukienkami. Zafarbowała włosy na blond i zaczęła je ciekawie układać.
Choć „życzliwi” sądzili, że jej niezwykła przemiana jest tylko czasowa, Kalata wciąż trzyma fason. Ostatnio pojawiła się na włoskim wieczorze „Mamma Mia!”. Założyła czarno-białą bluzkę i gustowną ołówkową spódnicę. Do tego dobrała czarne zamszowe szpilki. Wygląda świetnie!
Przy okazji zobaczmy, jak zmieniała się Kalata.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Anna Kalata
Była posłanka ma 49 lat, jednak chyba nikt, kto jej nie zna, nie domyśliłby się, że zbliża się do pięćdziesiątki. Na jej twarzy zawsze gości promienny uśmiech, bije z niej niesamowity optymizm. Mało kto pamięta, że parę lat temu była pulchną, smutną „starszą panią” w szarej garsonce. Na szczęście to już przeszłość.
Nie wiadomo, z czym związana była niezwykła przemiana Kalaty. Wszystko zaczęło się w Indiach, dokąd pojechała służbowo. W krótkim czasie schudła ok. 38 kilogramów. Zupełnie zmieniła styl ubierania się. Porzuciła smętne garsonki i zastąpiła je gustownymi sukienkami. Zafarbowała włosy na blond i zaczęła je ciekawie układać.
Choć „życzliwi” sądzili, że jej niezwykła przemiana jest tylko czasowa, Kalata wciąż trzyma fason. Ostatnio pojawiła się na włoskim wieczorze „Mamma Mia!”. Założyła czarno-białą bluzkę i gustowną ołówkową spódnicę. Do tego dobrała czarne zamszowe szpilki. Wygląda świetnie!
Przy okazji zobaczmy, jak zmieniała się Kalata.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Anna Kalata
Była posłanka ma 49 lat, jednak chyba nikt, kto jej nie zna, nie domyśliłby się, że zbliża się do pięćdziesiątki. Na jej twarzy zawsze gości promienny uśmiech, bije z niej niesamowity optymizm. Mało kto pamięta, że parę lat temu była pulchną, smutną „starszą panią” w szarej garsonce. Na szczęście to już przeszłość.
Nie wiadomo, z czym związana była niezwykła przemiana Kalaty. Wszystko zaczęło się w Indiach, dokąd pojechała służbowo. W krótkim czasie schudła ok. 38 kilogramów. Zupełnie zmieniła styl ubierania się. Porzuciła smętne garsonki i zastąpiła je gustownymi sukienkami. Zafarbowała włosy na blond i zaczęła je ciekawie układać.
Choć „życzliwi” sądzili, że jej niezwykła przemiana jest tylko czasowa, Kalata wciąż trzyma fason. Ostatnio pojawiła się na włoskim wieczorze „Mamma Mia!”. Założyła czarno-białą bluzkę i gustowną ołówkową spódnicę. Do tego dobrała czarne zamszowe szpilki. Wygląda świetnie!
Przy okazji zobaczmy, jak zmieniała się Kalata.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Anna Kalata
Była posłanka ma 49 lat, jednak chyba nikt, kto jej nie zna, nie domyśliłby się, że zbliża się do pięćdziesiątki. Na jej twarzy zawsze gości promienny uśmiech, bije z niej niesamowity optymizm. Mało kto pamięta, że parę lat temu była pulchną, smutną „starszą panią” w szarej garsonce. Na szczęście to już przeszłość.
Nie wiadomo, z czym związana była niezwykła przemiana Kalaty. Wszystko zaczęło się w Indiach, dokąd pojechała służbowo. W krótkim czasie schudła ok. 38 kilogramów. Zupełnie zmieniła styl ubierania się. Porzuciła smętne garsonki i zastąpiła je gustownymi sukienkami. Zafarbowała włosy na blond i zaczęła je ciekawie układać.
Choć „życzliwi” sądzili, że jej niezwykła przemiana jest tylko czasowa, Kalata wciąż trzyma fason. Ostatnio pojawiła się na włoskim wieczorze „Mamma Mia!”. Założyła czarno-białą bluzkę i gustowną ołówkową spódnicę. Do tego dobrała czarne zamszowe szpilki. Wygląda świetnie!
Przy okazji zobaczmy, jak zmieniała się Kalata.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Anna Kalata
Była posłanka ma 49 lat, jednak chyba nikt, kto jej nie zna, nie domyśliłby się, że zbliża się do pięćdziesiątki. Na jej twarzy zawsze gości promienny uśmiech, bije z niej niesamowity optymizm. Mało kto pamięta, że parę lat temu była pulchną, smutną „starszą panią” w szarej garsonce. Na szczęście to już przeszłość.
Nie wiadomo, z czym związana była niezwykła przemiana Kalaty. Wszystko zaczęło się w Indiach, dokąd pojechała służbowo. W krótkim czasie schudła ok. 38 kilogramów. Zupełnie zmieniła styl ubierania się. Porzuciła smętne garsonki i zastąpiła je gustownymi sukienkami. Zafarbowała włosy na blond i zaczęła je ciekawie układać.
Choć „życzliwi” sądzili, że jej niezwykła przemiana jest tylko czasowa, Kalata wciąż trzyma fason. Ostatnio pojawiła się na włoskim wieczorze „Mamma Mia!”. Założyła czarno-białą bluzkę i gustowną ołówkową spódnicę. Do tego dobrała czarne zamszowe szpilki. Wygląda świetnie!
Przy okazji zobaczmy, jak zmieniała się Kalata.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Anna Kalata
Była posłanka ma 49 lat, jednak chyba nikt, kto jej nie zna, nie domyśliłby się, że zbliża się do pięćdziesiątki. Na jej twarzy zawsze gości promienny uśmiech, bije z niej niesamowity optymizm. Mało kto pamięta, że parę lat temu była pulchną, smutną „starszą panią” w szarej garsonce. Na szczęście to już przeszłość.
Nie wiadomo, z czym związana była niezwykła przemiana Kalaty. Wszystko zaczęło się w Indiach, dokąd pojechała służbowo. W krótkim czasie schudła ok. 38 kilogramów. Zupełnie zmieniła styl ubierania się. Porzuciła smętne garsonki i zastąpiła je gustownymi sukienkami. Zafarbowała włosy na blond i zaczęła je ciekawie układać.
Choć „życzliwi” sądzili, że jej niezwykła przemiana jest tylko czasowa, Kalata wciąż trzyma fason. Ostatnio pojawiła się na włoskim wieczorze „Mamma Mia!”. Założyła czarno-białą bluzkę i gustowną ołówkową spódnicę. Do tego dobrała czarne zamszowe szpilki. Wygląda świetnie!
Przy okazji zobaczmy, jak zmieniała się Kalata.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Anna Kalata
Była posłanka ma 49 lat, jednak chyba nikt, kto jej nie zna, nie domyśliłby się, że zbliża się do pięćdziesiątki. Na jej twarzy zawsze gości promienny uśmiech, bije z niej niesamowity optymizm. Mało kto pamięta, że parę lat temu była pulchną, smutną „starszą panią” w szarej garsonce. Na szczęście to już przeszłość.
Nie wiadomo, z czym związana była niezwykła przemiana Kalaty. Wszystko zaczęło się w Indiach, dokąd pojechała służbowo. W krótkim czasie schudła ok. 38 kilogramów. Zupełnie zmieniła styl ubierania się. Porzuciła smętne garsonki i zastąpiła je gustownymi sukienkami. Zafarbowała włosy na blond i zaczęła je ciekawie układać.
Choć „życzliwi” sądzili, że jej niezwykła przemiana jest tylko czasowa, Kalata wciąż trzyma fason. Ostatnio pojawiła się na włoskim wieczorze „Mamma Mia!”. Założyła czarno-białą bluzkę i gustowną ołówkową spódnicę. Do tego dobrała czarne zamszowe szpilki. Wygląda świetnie!
Przy okazji zobaczmy, jak zmieniała się Kalata.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl