Wygolony bok?
Koniec roku to dla najpopularniejszej trenerki i dietetyczki w Polsce bardzo gorący okres. Gwiazda domyka ostatnie projekty, by móc spokojnie świętować z rodziną. Nowa fryzura Ani została stworzona na potrzeby sesji zdjęciowej do jednego z jej nowych projektów. Kiedy trenerka pochwaliła zdjęciami zza kulis, fanki myślały, że zupełnie wygoliła sobie jeden bok głowy. Tymczasem to tylko albo aż warkocz, bo efekt robi naprawdę piorunujące wrażenie! - Odważnie! Ale dobrze, że to tylko warkocz, bo już się bałam, że częściowo ogoliłaś głowę - napisała jedna z internautek.