Anna Lewandowska zdecydowała się na fryzjerski eksperyment. Co za zmiana!
"Ale czad", "jeju sztos", "rewelacja" - to tylko część komentarzy, które pojawiły się pod postem z nową fryzurą Anny Lewandowskiej. Trenerka przyzwyczaiła nas do długich, ciemnych włosów, które jedynie od czasu do czasu rozświetlała jaśniejszymi refleksami. Tym razem gwiazda postanowiła nieco zaszaleć. Czy pozazdrościła swojemu mężowi platynowego blondu? Zobaczcie naszą galerię.
Wygolony bok?
Koniec roku to dla najpopularniejszej trenerki i dietetyczki w Polsce bardzo gorący okres. Gwiazda domyka ostatnie projekty, by móc spokojnie świętować z rodziną. Nowa fryzura Ani została stworzona na potrzeby sesji zdjęciowej do jednego z jej nowych projektów. Kiedy trenerka pochwaliła zdjęciami zza kulis, fanki myślały, że zupełnie wygoliła sobie jeden bok głowy. Tymczasem to tylko albo aż warkocz, bo efekt robi naprawdę piorunujące wrażenie! - Odważnie! Ale dobrze, że to tylko warkocz, bo już się bałam, że częściowo ogoliłaś głowę - napisała jedna z internautek.