Problem z włosami?
Mocno ściśnięty splot sprawił wrażenie wygolonej głowy. Fanki doszukały się jeszcze innego powodu. Otóż stwierdziły, że Ania najzwyczajniej w świecie zmaga się z problemem wypadania włosów, typowym dla kobiet karmiących piersią. - Dla mnie rzadkie włosy to kita jak szczurzy ogonek albo widoczne łyse prześwity - sugeruje jedna z internautek. - Serio to są dla was dość rzadkie włosy?! To chyba żyję w innym wymiarze. Poza tym chyba pamiętacie, że obserwujecie młodą mamę karmiącą piersią? - dodała kolejna. - Ostatnio chyba coś mniej włosów na górze. Pewnie po ciąży dieta nie działa - czytamy pod postem. A według was, w której fryzurze Ania wygląda lepiej: z afrykańskim warkoczem czy prostej z przedziałkiem na środku?