Kobiety kontra kobiety
Jak zapewnia w wywiadzie na łamach "Gali", jej życie bardzo się zmieniło. Jest bardziej pewna siebie i mniej przejmuje się tym, co mówią inni ludzie.
- Przyzwyczaiłam się już, że kobiety, a przede wszystkim matki, są w Polsce krytykowane. (…) Kiedyś byłam krytykowana dosłownie za wszystko. Wyjeżdżam bez dziecka – źle, zabieram dziecko – też źle, bo je targam po świecie. Każda rzecz wywoływała lawinę krytycznych uwag pod moim adresem. Tak naprawdę najważniejsze jest, by żyć w zgodzie ze sobą i mieć poczucie, że postępuje się właściwie – dodaje. Miałam tendencje do szukania dziury w całym, do zamartwiania się. Wreszcie mam poczucie, że miejsce, w którym jestem to suma moich decyzji. (…) Teraz jest mi dobrze.