Miała 17 lat
W lipcowym "Glamour" Ashley przyznaje, że na początku kariery była molestowana. "Miałam 17 lat i byłam na planie. Pracował tam pewien asystent, któremu się podobałam. Zabrał mnie do garderoby, a ja myślałam, że chce mi coś pokazać. Wtedy on przyciągnął mnie do siebie i wyjął penisa. Na szczęście byłam blisko drzwi i udało mi się uciec" - czytamy w wywiadzie z modelką.