„Botoks? Nie ma się czego wstydzić!”
Telewizyjna gwiazda porównała także podejście Brytyjczyków i Amerykanów do pielęgnacji i urody.
- Amerykanie, generalnie, o wiele bardziej dbają o skórę niż Brytyjczycy. My jesteśmy leniwi i mniej próżni. W Nowym Jorku chodzi tylko o to, żeby wyglądać gładko i młodo dla trzeciego czy czwartego męża…