Magdalena Frąckowiak
WP: Jak lubisz się ubierać na co dzień, gdy zejdziesz z planu zdjęciowego, wybiegu? Po jakie elementy garderoby sięgasz najczęściej?
MF: Dżinsy, t-shirt, ciepły sweter do samolotu. Ale lubię też ubrać się elegancko i tu często dominują ciemne kolory, a królem jest Lanvin, Balenciaga czy Rick Owens. Nie lubię krzykliwych ubrań, zdaję sobie sprawę z tego, że mam urodę, która zwraca na siebie uwagę, dlatego ubranie powinno ją tonować i się z nią komponować.
WP: Masz ulubionego projektanta lub markę, którą preferujesz w swoim codziennym stylu?
MF: Często zaglądam do butików vinatge, ale też Isabel Marrant czy, z droższych, Balenciaga.