Cameron Diaz
Aktorka ma świetną przemianę materii i dzięki temu może jeść wszystko. „Z wyjątkiem owadów. Owadów nie jem” - przyznała w wywiadzie dla „Shape Magazine”. Diaz stosuje podobno zasadę złotego środka jeśli chodzi o jedzenie: trochę fast foodu, trochę żywności organicznej, nie odmawia sobie alkoholu, ale równoważy go litrami wody mineralnej. Czym sobie poprawia humor? Cameron uwielbia „Twinkies”: biszkoptowe ciastka wypełnione waniliowym kremem budyniowym.
Tekst: Zuzanna Menkes