Robisz zbyt duże plany
Jest jak w piosence śpiewanej kiedyś przez Izabelę Trojanowską. Tyle, że na odwrót: ledwie go znasz, a już planujesz wspólną przyszłość. Obmyślasz, gdzie zamieszkacie, jaki będzie Wasz ślub, gdzie wyruszycie w podróż poślubną, a nawet ile będziesz mieć dzieci! A może chcecie wspólnie otworzyć jakiś interes? Przecież tak wspaniale się dogadujecie!
To klasyczny przykład myślenia, że nowego związku nigdy nie dotknie kryzys, bo jest on idealny. Ryzykowne jest też palenie za sobą mostów, tak powszechne dla zakochanych kobiet. Dlatego, choćbyś nie wiadomo jak bardzo uległa stanowi odurzenia, musisz mieć świadomość, że podejmowanie tak ważnych decyzji pod wpływem emocji może mieć opłakane skutki. W przypadku rozpadu takiego związku może być Ci bardzo trudno odbudować swoją wiarę w siebie i pozytywne patrzenie w przyszłość.
POLECAMY: CHOROBLIWIE ZAZDROSNA O MĘŻA