Karolina Korwin-Piotrowska
Ojciec Karoliny uważał, że córka będzie się ładnie starzała, natomiast mama była bardziej surowa i potrafiła stwierdzić, że Karolina w nowej garsonce wygląda jak chore dziecko windziarza, który pracował przed wojną w rodzinnej kamienicy. Dziennikarka miała dużo siły woli, skoro pomimo takich komentarzy odważyła się na występy w telewizji.