Agnieszka Holland
Najlepsza polska reżyserka ma 63 lata i bystre spojrzenie młodego człowieka. Jest najlepszym przykładem, że życie zaczyna się po 60-tce. Niedawno trzymaliśmy za nią kciuki podczas rozdania Oskarów i wiemy, że jeszcze nieraz będziemy to robić. Zaimponowała wszystkim, kiedy jako jedyna odważyła się podważyć werdykt Akademii i określiła zwycięski francuski film mianem „wydmuszki”.